Przygotowanie do matury

[lubcyk]

Witam !

Chciałbym abyście polecili mi jakieś pomoce naukowe, pomocne w przygotowaniach do matury. Zależy mi na matematyce i fizyce. Chciałbym zdawać te przedmioty na poziomie rozszerzonym, przynajmniej matematykę. Obecnie uczęszczam do 3 klasy technikum o profilu mechatronicznym. W technikum jak to w technikum matematyki i fizyki jest mało, przynajmniej w starej reformie. Poziom matematyki wtajemniczonym jest znany

Jako iż potem planuję studia na AGH to pasuje przyłożyć się do matematyki i fizyki. Przeszukałem parę tematów, ale żaden nie okazał się pomocny w 100%. I tutaj wychodzę do was z prośbą o polecenie jakichś zbiorów, podręczników czy czegokolwiek do matematyki i fizyki co pomoże mi przygotować się do matury.

Z góry dziękuję za pomoc

[Funktor]

matematyka zakres rozszerzony wydawnictwo Operon Henryk Pawłowski
Fizyka : Fizyka i astronomia " Akademia Wsip" różni autorzy ale książki wyglądają tak: ... a-gora.jpg

Ponaddto polecam " jak rozwiązywać zadania z fizyki" Tarasow/Tarasowa, Bykow Butikow Kondratiew fizyka - ale to już bardziej level hard.

[krystian1863]

Matma to zbiory (cz. 1 i cz. 2) Andrzeja Kiełbasy, jak przerobisz dokładnie + arkusze z poprzednich lat to dobry wynik gwarantowany. Nie polecam uczyć się teorii, ponieważ w zbiorze Kiełbasy jest wszystko co potrzeba, ale w razie konieczności sugerowałbym podręczniki Krzysztofa Pazdry wyd. Oficyna Edukacyjna.

[lubcyk]

Te podręczniki/zbiory do matmy/fizyki są jak najbardziej aktualne względem obecnych matur ?

[Funktor]

Pewnie jest tam trochę więcej niż potrzeba. ale jak ci się marzy AGH to nie ma zmiłuj.

-- 12 wrz 2013, o 19:30 --

Nauka tylko i wyłącznie pod maturę = duża szansa dobrego wyniku i duża szansa wylecenia ze studiów po 1 semestrze. Podręczniki są na pewno bardzo dobre. Jeśli jest coś nadmiarowego to zawsze możesz to ominąć..

[ZaxHunter]

Przygotuj się też z języka, AGH za język też dolicza punkty w stosunku 1/4...

No i na AGH będzie Ci się liczył tylko jeden z przedmiotów tzw. głównych czyli albo matma albo fizyka...

Ogólnie system na AGH wygląda tak, że liczą Ci się punkty za przedmiot główny (do wyboru matematyka fizyka biologia chemia itp. - matematyka jest do wyboru na każdym kierunku a pozostałe przedmioty się zmieniają w zależności od wybranego kierunku) oraz punkty za język... Punkty za przedmiot główny to suma z obydwu poziomów razy cztery, a punkty za język to po prostu suma z obydwu poziomów...

Jak łatwo policzyć max jest 1000 punktów do zdobycia...

Nawet jeśli nie czujesz się mocny z języka idź na rozszerzony, nawet jeśli ledwo co ruszysz i dostaniesz te 10-15% zawsze to te 10-15 pkt do przodu...
Jest też "taktyka" przygotowywania się wyłącznie z jednego przedmiotu, jak widzisz przygotowując się tylko z matmy i poświęcając jej więcej czasu uzyskasz przy rekrutacji lepszy wynik niż ucząc się jednocześnie matmy i fizyki bo i tak przyjdzie Ci wybrać jeden z tych przedmiotów, natomiast ta metoda nie jest zbyt mądra na dłuższą metę, bo jak już wyżej pisało dostać się na studia a na nich utrzymać to dwie różne sprawy...

A co do podręczników jak najbardziej polecam te Kiełbasy...

[VillagerMTV]

Przygotowywanie się tylko z matematyki ma jeszcze tę zaletę, że przy rekrutacji jest brana też podstawowa matura, którą łatwo napisać na >95% (czyli około 400 pkt. właściwie za darmo), a przy innych przedmiotach (np. fizyka) można zdawać jeden poziom tylko i wtedy przelicza się rozszerzenie z takiego wzoru;)

[ZaxHunter]

No tak, to jedna z największych zalet matematyki na maturze przy rekrutacji na AGH - punkt za podstawę jest równy punktowi z rozszerzenia i faktycznie łatwo te 400 dostać a nic...

Jak już będziesz się rekrutował to dobrze zapoznaj się z systemem wyboru kierunku głównego i alternatywnych, na AGH jest to dość skomplikowane i często się zdarza że ktoś ze znacznie słabszym wynikiem na maturze się dostaje zamiast tego kto maturę zdał lepiej ale gorzej wypełnił podanie
Na to masz jeszcze czas, ale w maju czy tam czerwcu jak będziesz się rekrutował zrób to naprawdę solidnie, bo znam masę osób które przez niewiedzę w tym temacie nie dostały się na wymarzone studia mimo, że spełniały progi punktowe...

[VillagerMTV]

Na AGH właśnie z tym jest dziwnie. Czasami przedmiot na 2 "miejscu" ma próg 500, na 3 600, a na 4 450. I bądź mądry i traf;)

[lubcyk]

Nie zamierzam podchodzić do tej nauki w ten sposób, że skupię się tylko i wyłącznie na tym co mi potrzebne do matury. Matematykę jak i fizykę łapię szybko, więc te przygotowania to bardziej dla usystematyzowania, poszerzenia wiedzy, która gdzieś tam pojawi się na studiach, a nie ma jej w technikum, no i muszę wyćwiczyć takie matematyczne myślenie.

Z fizyki ruszają już jakieś dodatkowe zajęcia u mnie w szkole właśnie pod kątem matury. Z matematyki też pewnie coś będzie, więc w miarę możliwości będę brał w tym udział, bo to zawsze jakaś odskocznia od monotonnego rozwiązywania zadań samodzielnie i można skonsultować się w każdej chwili z kimś, kto siedzi w tym po uszy

Zresztą jestem na profilu technicznym, a więc na każdym z przedmiotów zawodowych zawsze pojawia się troszkę matematyki i fizyki w innej postaci niż na matematyce, więc uważam, że to dość duży plus

Natomiast jeśli chodzi o języki, to miałem ochotę zdawać maturę z angielskiego na poziomie rozszerzonym, żeby choćby zobaczyć na ile mnie stać. No, ale obecnie przerzucili mnie do innej grupy z inną nauczycielką, która w sumie nic nie uczy. Przyjdzie, siądzie, sprawdzi obecność, coś tam powie i tyle.

Niemiecki z kolei to totalna porażka, bo nie uczyłem się w gimnazjum, teraz przez 2 lata miałem podobną nauczycielkę co od angielskiego. Obecnie zmienili nam, ze względu na to, że chcą nas wysłać na wymianę polsko-niemiecką w maju i chcą nas tego niemieckiego nauczyć, ale co z tego wyjdzie to nie wiadomo.

[VillagerMTV]

To może spróbuj się przepisać do innej grupy z angielskiego?

[lubcyk]

To nie takie proste przepisać się do drugiej grupy, bo tak mi się podoba Zresztą zmieniając grupę na j. angielskim musiałbym zmienić grupę na przedmiotach zawodowych, co też nie jest mi na rękę, bo obecnie mam tych "lepszych" nauczycieli od zawodowych. Także muszę jakoś to przemęczyć

[VillagerMTV]

No to rzeczywiście nie tak prosto. A może jakiś kurs języka, albo korepetycje? No i oczywiście dużo pracy własnej.

[ZaxHunter]

Wymianą się nie przejmuj, na pierwszej swojej wymianie byłem w Austrii, chłopak u którego mieszkałem co prawda deklarował, że zna język angielski w stopniu komunikacyjnym ale okazało się, że nie bardzo potrafił się nawet przedstawić... Z kolei ja po niemiecku nie wiele więcej niż on po angielsku... No i jakoś tak się dogadywaliśmy... Na migi

A co do nauki, korepetycje przed maturą to nie taka zła opcja... Lekcje języka często niestety tak wyglądają i trzeba się douczyć samemu...

[lubcyk]

Nie wiadomo czy ta wymiana wgl wypali, bo u nas w szkole dużo mówią, a mało robią Także nie myślę o tym jeszcze.

Jeśli chodzi o korepetycje z angielskiego to nie wiem czy jest sens już je brać Odpowiedniejszym terminem będzie 4 klasa Póki co skupię się na tej matematyce i fizyce.