Matura 2012- język polski...
-
- Użytkownik
- Posty: 1631
- Rejestracja: 30 wrz 2010, o 13:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Witaszyce
- Podziękował: 288 razy
- Pomógł: 72 razy
Matura 2012- język polski...
A ja kupiłem prezentację i nie narzekam Przeczytałem wszystkie lektury z mojej prezentacji i wiedziałem znaczenie każdego słowa na prezentacji ale fakt kułem dużo do tego bo prezentację mówiłem bez zacinki tylko mnie zagięli jednym pytaniem. Trochę mi się nie chcę wierzyć że nie którzy to uczyli się dzień przed albo kilka dni przed. Chyba że wcześniej całek LO kuli i mieli cały materiał opanowany do perfekcji. Bo jeśli ktoś mało wie na temat swojej prezentacji to musi być jakiś fart że zdał skoro się uczył np 3 dni przed. Kolega u mnie który umiał tylko połowę prezentacji nie zdał to wiem tyle
-
- Użytkownik
- Posty: 5018
- Rejestracja: 28 wrz 2009, o 16:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 459 razy
- Pomógł: 912 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: 7 maja 2011, o 12:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa
- Pomógł: 2 razy
Matura 2012- język polski...
II temat też, jak większość osób chyba. Całkiem prosty, choć dziwne, że o Łęckiej już drugi raz na maturze. Nasza polonistka mówiła, że albo dadzą jak zwykle Lalkę i Dziady albo (jako, że to jedna z oistatnich nowych-starych matur) dadzą coś extra... Pytania do tekstu o Wikipedii wcale nie takie proste (podaj funkcję (...) było ze dwa razy) i jak to zwykle bywa na tym "czytaniu" wydaje się, że wszystko dobrze a potem 2 bo jakiś kruczek był ;] No ale nie poszło źle, ogólnie w szkole zadowoleni dość.
Matura 2012- język polski...
Sam nie potrafisz prostej prezentacji napisać? Tyle masz zainteresowań przecież...Pochwal się tym na egzaminie jak jesteś taki odważny.A ja kupiłem prezentację i nie narzekam
Wow....każde slowo rozumiałeś? Nie no szacunPrzeczytałem wszystkie lektury z mojej prezentacji i wiedziałem znaczenie każdego słowa na prezentacji ale fakt kułem dużo do tego bo prezentację mówiłem bez zacinki tylko mnie zagięli jednym pytaniem
Niektórzy jak sami pisali to się w ogóle nie uczyliTrochę mi się nie chcę wierzyć że nie którzy to uczyli się dzień przed albo kilka dni przed.
Chyba że wcześniej całek LO kuli i mieli cały materiał opanowany do perfekcji.
Co Ty. Wystarczy tylko słuchać na lekcji i samo wpada do głowy.
Widzimy, że to Cię bardzo cieszy znowu...Kolega u mnie który umiał tylko połowę prezentacji nie zdał to wiem tyle
-
- Użytkownik
- Posty: 5018
- Rejestracja: 28 wrz 2009, o 16:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 459 razy
- Pomógł: 912 razy
Matura 2012- język polski...
Al93, w tym roku wypada setna rocznica śmierci autora Lalki, zatem wniosek nasuwa się sam .
-
- Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: 7 maja 2011, o 12:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa
- Pomógł: 2 razy
Matura 2012- język polski...
No fakt, ale polonistka nasza mówiła, że jak będzie Lalka to Łęckiej nie będzie heh ;p Że może o Rzeckim..
Ostatnio zmieniony 4 maja 2012, o 14:25 przez Al93, łącznie zmieniany 1 raz.
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Matura 2012- język polski...
Ja maturę pisałem 3 lata temu, prezentację też kupowałem. Co prawda ją trochę przekształciłem, bo mi się do końca nie podobała. Na egzamin wykułem się na pamięć - 18/20. Jak dobrze, że na studiach nie muszę już pisać długich 'prezentacji' na tematy które mnie nie ciekawią. A pisemna prosta, idzie zdać.
-
- Użytkownik
- Posty: 1631
- Rejestracja: 30 wrz 2010, o 13:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Witaszyce
- Podziękował: 288 razy
- Pomógł: 72 razy
Matura 2012- język polski...
miodzio1988 Jakoś mam lepsze zajęcia niż dyskusję z zarozumialcem. Wcale nie cieszy tylko z przyzwyczajenia wstawiam wesołe minki a z resztą w dowodzie Ciebie nie mam żeby się Tobie tłumaczyć.
-
- Użytkownik
- Posty: 5018
- Rejestracja: 28 wrz 2009, o 16:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 459 razy
- Pomógł: 912 razy
Matura 2012- język polski...
Ja jeszcze się nie wypowiadałem jak mi poszło
Jestem bardzo zadowolony, trafił mi się dobry temat. Przewidziałem, że będzie lalka Się rozpisałem na 5 stron, huhu, nie wiedziałem, że mam taki talent pisarki O Izabeli napisałem, że jest kwintesencją męskich marzeń Skąd ja znam takie teksty? mhm
Jestem bardzo zadowolony, trafił mi się dobry temat. Przewidziałem, że będzie lalka Się rozpisałem na 5 stron, huhu, nie wiedziałem, że mam taki talent pisarki O Izabeli napisałem, że jest kwintesencją męskich marzeń Skąd ja znam takie teksty? mhm
Matura 2012- język polski...
hehhe cieszę się, że macie dobry humor
Niech mi ktoś spróbuje narzekać, że matura była trudna;]
Niech mi ktoś spróbuje narzekać, że matura była trudna;]
-
- Użytkownik
- Posty: 4672
- Rejestracja: 17 maja 2009, o 13:40
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 124 razy
- Pomógł: 978 razy
Matura 2012- język polski...
Ja w ogóle nie ogarniam ludzi, którzy kupują prezentacje. Raz, że szkoda kasy na takie coś, a dwa, że chyba łatwiej nauczyć się czegoś, co się samemu pisało, niż tego, co ktoś napisał. Jak ja pisałam swoją prezentację, to zajęło mi to 1 dzień (oczywiście nie od rana do wieczora ), po czym po 4 miesiącach przejrzałam to jeszcze raz i to by było na tyle, więc jakieś specjalnie czasochłonne to nie jest. Nauczyć się tego można w 1 dzień, zresztą to i tak nie jest do niczego potrzebne, bo na studiach raczej patrzą na matury pisemne.
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Matura 2012- język polski...
Ja w ogóle nie rozumiem ludzi takich jak major37. W jednym temacie się cieszą, że ich kuzyn będzie miał komisa (argumentując to jego głupotą itp.), a w innym chwalą się, że sami kupili prezentację. Dla mnie to hipokryzja.
Co do prezentacji, to dziwię się, że ktoś próbuje się uczyć tego słowo w słowo. Nie szokuje mnie, że w ten sposób można oblać maturę- jak w połowie zapomnisz jakiegoś słowa, zatniesz się i nic dalej nie powiesz, to nic dziwnego.
Co do prezentacji, to dziwię się, że ktoś próbuje się uczyć tego słowo w słowo. Nie szokuje mnie, że w ten sposób można oblać maturę- jak w połowie zapomnisz jakiegoś słowa, zatniesz się i nic dalej nie powiesz, to nic dziwnego.
-
- Użytkownik
- Posty: 4672
- Rejestracja: 17 maja 2009, o 13:40
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 124 razy
- Pomógł: 978 razy
Matura 2012- język polski...
Dlatego każdy na maturze ma przed sobą plan prezentacji i jak czegoś zapomni, to zawsze może do niego zajrzeć. A to, jak ten plan wygląda i na ile jest szczegółowy, to już zależy od samego zdającego. Najlepiej to wiedzieć mniej więcej, o czym się chce mówić i w jakiej kolejności, a nie uczyć się na pamięć, bo to i tak nic nie da.