Rozszerzona matematyka po profilu humanistycznym

[amikoma]

Dzięki za odpowiedź, ale przeniesienie raczej odpada.

W następnym roku mamy mieć jakiś projekt z UE z matmy, takie jakby dodatkowe do matury przygotowania. To powinno pomóc. Jakie repetytoria polecacie, albo z czego wy się uczyliście

[Dulce]

Amikoma - oczywiście, niezastąpiony zbiór Andrzeja Kiełbasy! Polecam także testy maturalne z wydawnictwa Oficyna Edykacyjna Pazdro (takie niebieskie) - jest tam więcej ciekawszych i trudniejszych zadań (no może powiedzmy mniej typowych)... A do Operona to nie ma nawet co zaglądać - książki na zdecydowanie niskim poziomie.

[wiskitki]

Naprawdę serio mówisz? Kurczę, w moim otoczeniu rzadko kiedy można spotkać osoby, które mają tak odmienne zainteresowania. Choć była taka osoba, która zdawała historię sztuki, będąc nabiol-chemie.

no serio mówię Sam jestem po bio-chemie, ale zdawałem rozszerzenie.

[emaerio]

ja po humanie zdawalem zozszerzona mature.
nie widze przeszkod.
w ogole z moich szkolnych doswiadczen wynika, ze nie ma znaczenia jakiego profilu jest klasa, bo szkola sama w sobie cie niczego nie nauczy, liczy sie to zrobisz samemu w domu.

[mandalina]

ja po humanie zdawalem zozszerzona mature.
nie widze przeszkod.
w ogole z moich szkolnych doswiadczen wynika, ze nie ma znaczenia jakiego profilu jest klasa, bo szkola sama w sobie cie niczego nie nauczy, liczy sie to zrobisz samemu w domu.

Ale zdecydowanie lepiej jest mieć dużo godzin z matematyki niż z historii. Rok temu zdawałam rozszerzoną matematykę po humanie i miałam to szczęście, że polonistka i historyk uznali, że i tak nic ze mnie nie będzie i koniec końców miałam 3 pomimo liczenia granic na lekcjach. Ale autor wątku może mieć upierdliwych nauczycieli, stąd polecam przeniesienie się. Nie rozumiem, dlaczego ta opcja "raczej odpada".

[ginga]

Ja podobnie jak poprzednicy polecam się jednak przenieść. Tak czy siak materiał z I klasy na poziomie R musisz nadrobić - lepiej to zrobić teraz i potem realizować już na normalnych lekcjach R. Oczywiście po profilu humanistyczny można zdawać matmę rozszerzoną. Jednak czy nie lepiej spędzić 2 lata w klasie matematycznej? W pierwsze klasie maf-infu nie ma jakiś strasznych kosmosów. Dla mnie najciekawsza była 2 klasa, dlatego też polecam rozmowę z dyrekcją.

Jak wykażesz żywe zainteresowanie przedmiotem, to zapewne nauczyciel będzie bardzo skory do pomocy przy nadrabianiu braków

Co do materiałów: oczywiście Kiełbasa. Kiedyś natknęłam się na jakiś kurs internetowy - poszukaj, może będzie jakiś wart, np. platforma Hermin.

[Natasha]

Jestem na I roku matmy i większość ludzi u mnie na roku nie jest po mat-fizie ani nawet nie zdawali rozszerzonej, więc na studia spokojnie się można dostać

Ja z kolei skończyłam 2. rok matematyki, a zdawałam maturę podstawową, bo:
1. nie chciało mi się uczyć na rozszerzoną
2. byłam na profilu językowym, czytaj: ang-francuski
3. jak się okazało nie było potrzeby zdawania rozsz, bo wszystkich brali, nawet tych, którzy wcale nie pisali matmy.
Zaczęłam się uczyć rok przed maturą, ale siedziałam po kilka godzin dziennie, przerobiłam książkę z Operona, z Kiełbasy i mnóstwo innych zadań i duużo mi to dało. Zdałam na 100% podst, a ludzie twierdzili, że spokojnie zdałabym rozszerzony na jakieś 50%. Na studiach mam średnią prawie 4,8 (nie chwaląc się), więc nie jest źle.

amikoma, to, że jesteś na humanie, nie oznacza, że nie zdasz/ nie zdasz dobrze matury rozsz. U nas w szkole było kilka osób, którzy jako humaniści sobie nieźle poradzili. Siła woli i pracowitość to jedno, ale myślę, że dużo zależy też od nauczyciela, czy umie nauczyć i czy zrobi jakieś specjalne zajęcia fakultatywne dla osób, którzy będąc na takim profilu zdecydowali się zdawać rozsz matmę (u nas tak było).

Pozdrawiam

[FantaZy]

siema.
w tym roku zdawałem maturę R z maty. na human chodziłem 2 lata i pierwsze dwa lata przygotowywałem się do matury R z histy i wosu. w 3 klasie (lepiej późno niż wcale) dotarło do mnie, że to nie ma sensu, bo liczą się kierunki ścisłe. W 2 klasie oblałem próbną podstawe z maty(ale nie z CKE tylko nasza szkoła sama ją robiła). Przez wakacje po rozmowie z dyrektorem przeniosłem się na profil mat-inf i od września uczyłem się do matyR (cały program z 3 lat ) i a) dałem rade; wyniki szacuje na powyżej 90% z matP, i ok. 50% z matR b) jestem mega zadowolony z tej decyzji ! ;] także przez dwa lata bez problemu dasz radę pod warunkiem systematycznej pracy. pozdro.

[Lbubsazob]

A do Operona to nie ma nawet co zaglądać - książki na zdecydowanie niskim poziomie.

Owszem, jest na niższym niż np. Kiełbasa, ale myślę że lepiej zacząć od czegoś prostego, bo w Operonie masz zadania typowo maturalne i jak przerobisz te testy co są z tyłu, to prawie na pewno takie same zadania będą na maturze. Natomiast niektóre zadania w Kiełbasie są dość nietypowe, na pewno trudniejsze niż w Operonie i raczej nie będzie podobnych na maturze, ale warto je porobić dla ćwiczenia - w końcu fajnie by było uczyć się matmy nie tylko pod maturę, ale też dla siebie, żeby się czegoś ciekawego dowiedzieć.

[amikoma]

Jakie byście polecali podręczniki, a nie zbiory zadań. Żeby ogarnąć jak te zadania ze zbiorów rozwiązywać.

[Pazdziernik]

Masz dużo czasu. Ja skończyłem profil pol-his, 3 lata studiowałem stosunki międzynarodowe i stwierdziłem, że nie chcę tego dalej ciągnąć. Dziewczyna mnie namówiła na matmę. Uczyłem się z nią przez 7 miesięcy. Ale codziennie od rana do wieczora. Olałem wykłady i chodziłem tylko na to co trzeba na uczelnię. I jakoś dało radę . Robiłem tylko Kiełbasę i zbiory z Operonu + matury z poprzednich lat (majowe i próbne). Ale trzeba być systematycznym, bez tego nie ogarniesz.

powodzenia

[amikoma]

Z systematycznością to spoko. Robiłeś tylko zadania, ale może znasz jakieś dobre podręczniki z których się nauczyć rozwiązywać te zadania?

[q a]

Rozszerzona matematyka, to dziś nauka schematów i umiejętność ich odtworzenia na egzaminie. Jedno zadanie mniej więcej na egzaminie wymaga chwili myślenia. Nie jest trudno zdobyć 75-100% z rozszerzenia.

[amikoma]

dalej czekam na odpowiedź na moje ostatnie pytanie dot. podręczników. Jakby ktoś znał, albo polecił to z czego się uczył to będę wdzięczny

[Pazdziernik]

Hmm. Moja dziewczyna jest na polibudzie i po prostu ona mi tłumaczyła to czego nie rozumiałem. Kułem z tego co pisałem wyżej . Niestety nie jestem w stanie polecić innych =/