Informatyka na UJ

[Dulce]

w takim razie życzę powodzenia Podziel się później wrażeniami z ustnego

[Piotr Jucha]

A pan P. Jucha , tak zachwalał ,że pracownicy wydziału mat-inf idą zawsze studentom na rękę i nie robią problemów... czyli okazuje się ,że to znowu zwykły marketing ,a ja znowu uwierzyłam reklamie?

Zawsze miałem wrażenie, że starają się iść na rękę, ale to nie jest tak, że stosują filozofię działania złotej rybki.
O przepisaniu oceny decyduje z reguły wykładowca i bierze pod uwagę nie tylko nazwę przedmiotu, ale przede wszystkim materiał, który jest w jego ramach realizowany i wysokość oceny studenta z tego przedmiotu (może też chodzić o punkty ECTS i wymiar godzinowy).

Na ustnych jest teoria wiec tylko wykuć.

Wykuć i się nauczyć, to niestety nie to samo.
Różne są poglądy na temat egzaminów ustnych i rozumiem, że niektórzy ich nie lubią. Moim zdaniem wykładowca dopiero przy bezpośrednim kontakcie ze studentem może dobrze ocenić jego wiedzę. Jeżeli egzamin pisemny jest dobrze ułożony i student napiszę go na prawie maksymalną liczbę punktów (ewentualnie na zero), to sprawa jest w miarę jasna. Ale w wielu przypadkach niuanse można sprawiedliwie rozstrzygnąć dopiero na ustnym.

[paladin]

Z przedmiotami matematycznymi nie powinno być problemów.

Właśnie się dowiedziałam ze jakiś chłopak co jest na 3 roku matmy musiał na TSCsie robić zarówno logike jak i algebre, bo mu nie chcieli przepisać

Sprawdziłem dokładniej. To jest sprawa dość indywidualna, ale typowo przedmiot jest przepisywany, jeśli liczba godzin zrobionych dotychczas jest większa lub równa tej w "naszym" planie studiów. Czyli analiza na pewno zostanie przepisana, algebra powinna na ogół być przepisana, logika raczej nie ("nasz" Wstęp do Matematyki ma więcej godzin i jest ambitniejszy pod względem materiału).

[maturzysta234]

Pozwolę sobie podpiąć się pod ten temat, mam jedno pytanie o informatykę na UJ właśnie.
Na którym kierunku/wydziale najlepiej nauczę się programować? Spośród całego materiału programowanie interesuje mnie najbardziej, np. sieci, algorytmy, grafika to mniej. Gdzie składać papiery na UJ żeby być 'dobrym programistą ?

[Dumel]

jeśli Twoje ambicje kończą się na klepaniu kodu to najlepiej studia sobie daruj

[maturzysta234]

jeśli Twoje ambicje kończą się na nabijaniu postów to najlepiej głupie odpowiedzi sobie daruj

[ralphik]

Myślę że będę miał około 90-94% z matematyki rozszerzonej. Chciałbym studiować w Krakowie dobrą informatykę. Czytałem, że ta na Wydziale Matematyki i Informatyki UJ jest całkiem dobra. Czy też macie taką opinie? I jeszcze jedno: podobno informatyka analityczna jest zupełnie inna od pozostałych specjalności. Patrząc na program studiów nie widzę aż tak dużych różnic. Na czym one polegają? Z drugiej strony zauważyłem ze studenci informatyki analitycznej mają duże sukcesy. Co wybrać??? Czy ktoś z forumowiczów może porównać te opcje? Czy ktoś studiuje informatykę analityczną?

[paladin]

Odpowiedziałem w osobnym wątku.

[Wojciech S?omczy?ski]

Nie jest to takie oczywiste, bo:

1. Część studentów woli egzaminy ustne od pisemnych, i o dziwo bardziej się denerwują na pisemnych, bo tam nie można liczyć na pomoc drugiego człowieka (czytaj: egzaminatora).
2. Egzamin pisemny, który nie jest testowy, też ocenia się subiektywnie. A same testy akurat w matematyce nie zdają egzaminu.
3. W Anglii studenci nie ściągają na egzaminach. U nas bardzo staramy się, żeby nie ściągali, ale ciągle różnie z tym bywa.

Swego czasu przeprowadzałem egzamin złożony z czterech części: ocena z ćwiczeń, egzamin pisemny - test, egzamin pisemny - zadania, egzamin ustny. Dla każdego coś miłego.

Bo na egzaminach ustnych na matematyce na UJ naprawdę bywa miło, proszę mi wierzyć.

Pozdrawiam - WS

ustne? o boże.....to na pewno odpadnę....pamiętam jak się trzęsłam i co chwila sie zacinałam na maturze ustnej z polaka A dużo tych ustnych? Słyszałam ,że na UW są głównie pisemnne - i to uważam za sensowne... W Anglii np. są tylko pisemne i to jest świetne bo wyklucza subiektyność oceny - bo jest test i konkretne punkty za każde zadania...

-- 28 cze 2011, o 21:56 --

Drogie Panie, przecież nie można tak się opierać na plotkach, że ktoś coś (często anonimowo) powiedział. Już od razu widać, że w tej informacji jest coś dziwnego, bo na matematyce nie ma przedmiotu "logika". Sugeruję, że jeżeli chcecie się Panie dowiedzieć jak jest na Wydziale z przepisywaniem przedmiotów, to należy napisać mejla do osoby najbardziej kompetentnej, to jest do prodziekana ds studenckich prof. Włodzimierza Zwonka:
Zapewniam, że odpisze. Zwracam tylko uwagę, że czasem przedmiot nazywa się podobnie, natomiast program jest zupełnie inny i wtedy istotnie może być problem z przepisaniem. Ogólnie powiedziałbym, że pracownicy wydziału mat-inf idą w 99% przypadków studentom na rękę. W 99%, bo jesteśmy tylko ludźmi, a nie aniołami. Ale nie jest to marketing. Na te forum wchodzimy, żeby udzielać Państwu informacji, a nie uprawiać reklamę (no może trochę ).

Pozdrawiam, WS

Aura_ - to sprawdzone info? Bo jeśli tak to... już sama nie wiem ,czy iść na UJ
A kto nie chciał mu przepisać - Ci od TCS -u czy instytut matematyki ? A pan P. Jucha , tak zachwalał ,że pracownicy wydziału mat-inf idą zawsze studentom na rękę i nie robią problemów... czyli okazuje się ,że to znowu zwykły marketing ,a ja znowu uwierzyłam reklamie?

-- 28 cze 2011, o 22:17 --

Proszę Pani, znów muszę sprostować plotki. Rzeczywiście angielski na WMiI jest obowiązkowy, bo ten język jest po prostu niezbędny na studiach. Niemniej jednak, jeżeli ma Pani zdane CAE (poziom C1) to jest Pani zwolniona z egzaminu:


http://www.jcj.uj.edu.pl/regulaminy

i może Pani uczyć się (za darmo, 120 godzin) innego języka np. hiszpańskiego, albo angielskiego na poziomie C2 (CPE, Proficiency), bo i takie kursy mamy. Nauczaniem języków zajmuje się na UJ wyspecjalizowana jednostka - Jagiellońskie Centrum Językowe. Jeżeli będzie miała Pani jakieś jeszcze pytania, najlepiej zadzwonić tam do sekretariatu, albo napisać mejla, na pewno chętnie odpowiedzą.
Atrakcyjność kursów jest oczywiście różna, bo i lektorzy są różni. Ale akurat o hiszpańskim słyszałem dobre opinie.

I jeszcze jedno: nauka języków odbywa się na UJ na II i III roku.

Pozdrawiam, WS

"Dulce": Jest, ale nie każdy o tym wie. Można się rejestrować na lektorat dowolny, byle od poziomu B1. Jeśli się nie da wprost, to wszystko można załatwić odpowiednią ilością podań. Istnieje też możliwość uczenie się innego języka na pierwszym roku, tylko trzeba zapłacić trochę, ale mniej niż płacą "normalni" ludzie.
- Jak ja się dowiadywałam to jest wybór angielski albo nic.
- Jest, ale nie każdy o tym wie. Można się rejestrować na lektorat dowolny, byle od poziomu B1. Jeśli się nie da wprost, to wszystko można załatwić odpowiednią ilością podań. Istnieje też możliwość uczenie się innego języka na pierwszym roku, tylko trzeba zapłacić trochę, ale mniej niż płacą "normalni" ludzie.
- Jak ja się dowiadywałam to jest wybór angielski albo nic.
no chyba żart?? a ja chciałam hiszpański... z angielskiego mam już CAE ,a wątpię żeby uczelnia prowadziła kurs angielskiego na poziomie proficiency...

[Dulce]

w tym problem ,że ukończyłam kurs na poziomie C1 ,ale nie podchodziłam do egzaminu CAE , bo jest to egzamin nieopłacalny i nie jest uznawany na całym świecie...dlatego postanowiłam za jakiś czas podejść do egzaminu IELTS albo TOEFL (jeszcze się nie zdecydowałam )

czyli, krótko mówiąc, nie jestem zwolniona z egzaminu? a czy zwolnienie z egzaminu oznacza równiez zwolenienie z zajęć? pewnie nie...

[Aura_]

Już od razu widać, że w tej informacji jest coś dziwnego, bo na matematyce nie ma przedmiotu "logika".

logika i teoria mnogości

[Wojciech S?omczy?ski]

Już od razu widać, że w tej informacji jest coś dziwnego, bo na matematyce nie ma przedmiotu "logika".

logika i teoria mnogości

Mówiąc precyzyjnie:

- na kierunku matematyka (IM) jest przedmiot: Elementy logiki i teorii mnogości (WMI.IM-OL/I/e.l.t.m, 11 pkt. ECTS)
- na kierunku informatyka, z wyjątkiem specjalności informatyka analityczna, (II) jest przedmiot: Wstęp do teorii mnogości (WM.II.WTM-OL, 6 pkt. ECTS)
- na kierunku informatyka, specjalność informatyka analityczna (ZKiZIM, czyli inaczej TCS) jest przedmiot: Wstęp do matematyki (WMI.TCS.WM.OL, 10 pkt. ECTS)

To są trzy istotnie podobne przedmioty, ale jednak o nieco innych programach, z którymi można się zapoznać na stronach USOS UJ (wszystkie są tam precyzyjnie opisane) i co gorsza z inną liczbą punktów ECTS, co może stanowić pewien problem. W tej sytuacji myślę, że prodziekan Wydziału, prof. Włodzimierz Zwonek, jest właściwą osobą do zapytania się o możliwość przepisywania zaliczeń z tych przedmiotów. Naprawdę radzę napisać do niego mejla w tej sprawie.

I jeszcze uwaga ogólna. W Polsce dydaktyka na ogół prowadzona jest przez niewielkie jednostki, a nie przez uczelnie jako całości, tak jak w wielu innych krajach. Moim zdaniem to nie jest optymalne rozwiązanie. Studenci jednak, którzy mają w polskim systemie bardzo duże reprezentacje w ciałach kolegialnych uczelni, rzadko próbują wpłynąć na zmianę tej sytuacji.

Istnieje ponadto możliwość studiowania razem matematyki i informatyki w ramach łączonej specjalności - matematyka komputerowa: (IM i II). Wtedy problemu z zaliczaniem przedmiotów nie ma, bo to jest specjalność wspólna.

Ale ogólnie w IM takie sprawy rozstrzygamy bez trudu i bez zwłoki, tak jak to opisał Pan dr Jucha. Naprawdę.-- 29 cze 2011, o 14:15 --

w tym problem ,że ukończyłam kurs na poziomie C1 ,ale nie podchodziłam do egzaminu CAE , bo jest to egzamin nieopłacalny i nie jest uznawany na całym świecie...dlatego postanowiłam za jakiś czas podejść do egzaminu IELTS albo TOEFL (jeszcze się nie zdecydowałam )

czyli, krótko mówiąc, nie jestem zwolniona z egzaminu? a czy zwolnienie z egzaminu oznacza równiez zwolenienie z zajęć? pewnie nie...

1. Zaliczenie IELTS albo TOEFL na poziomie C1 lub C2 też zwalnia z egzaminu.


2. Zwolnienie z egzaminu oznacza zwolnienie z zajęć i możliwość realizacji przysługujących 120 darmowych godzin nauczania języka w dowolny sposób wybrany przez studenta.

3. Samo ukończenie kursu bez certyfikatu niestety nie zwalnia z egzaminu. Nauka języka zaczyna się jednak na II roku, więc jest jeszcze czas, żeby to uzupełnić.

Pozdrawiam, Wojciech Słomczyński

[perfect]

Pytanie do ekspertów: czy z wynikiem 92% z informatyki (a więc i całości rekrutacji) mogę mieć uzasadnione nadzieje (lub też pewność) na stypendium zamawiane?

[Dominik Kwietniak]

Pytanie do ekspertów: czy z wynikiem 92% z informatyki (a więc i całości rekrutacji) mogę mieć uzasadnione nadzieje (lub też pewność) na stypendium zamawiane?

Studenci zainteresowani zamawianą informatyką na UJ mają do wyboru jedną z trzech możliwości:

1. kierunek informatyka (wszystkie specjalności) na Wydziale Matematyki i Informatyki UJ

2. kierunek matematyka (specjalność matematyka komputerowa) na Wydziale Matematyki i Informatyki UJ (mimo nazwy kierunku jest to specjalność umożliwiająca studiowanie zgodnie z programem kierunku informatyka specjalność matematyka komputerowa)

3. studia matematyczno-przyrodnicze (SMP) i wybór potem przedmiotów z informatyki

W roku akademickim 2011/2012 stypendium w wysokości 1000 zł. miesięcznie może otrzymać aż 65 studentów matematyki UJ, 30 studentów informatyki (Wydział Matematyki i Informatyki UJ) oraz 15 studentów studiów matematyczno-przyrodniczych, dotyczy to studentów rozpoczynających pierwszy rok studiów pierwszego stopnia.

Ciężko z góry przewidzieć jaki będzie poziom tegorocznych kandydatów, ale wynik 92 punkty z rekrutacji (np. 92 punkty z matematyki rozszerzonej na matematyce) wystarczał do stypendium, ale 92 punkty z informatyki (rozszerzonej?) nie oznacza na wszystkich w/w kierunkach 92 punktów przy rekrutacji.

[perfect]

Tak, chodzi o informatykę rozszerzoną oraz te w.w. kierunki, który punkty rekrutacyjne są funkcją maksimum z wyników informatyka i matematyka (czyli wszystkie specjalizacja informatyki "czystej"). Czy więc wynik 92% postawi mnie w 30 najlepszych?