Olimpiada o "Diamentowy Indeks AGH 2008/2009"

[Jake]

a ja 74 i III stopień ;p tak jak przewidywałem. stereo źle i cośtam z prawd. też się nie wybieram na AGH, ale z tytułem laureata III stopnia nie jestem narażony na krzywe spojrzenia tych, którzy płaczą że nie umieją na tyle żeby dostać laureata I lub II stopnia... a szkoda, bo chętnie bym się z nich pośmiał z perspektywy tej oto persony :d
logika jest prosta. nie umiesz to nie masz. a nie "po co startujecie egoiści?". Chwała za to tym egoistom.

dobra - więc pociągnijmy dalej myśl logiczną - załóżmy -całkiem fikcyjnie - że konkurs ten nie jest tylko dla Polaków - tylko Europejczyków - no bo dlaczego nie?? Ciekaw jestem czy wtedy tak hardo byś przedstawiał swoją teze jak nie miałbyś cienia szans na to żeby dostać I/II stopień czy w ogóle w takim wypadku cokolwiek - i naturalnym jest że oczywiście ogromna większość z uczestników nawet nie bedzie brało pod uwage AGH. nie umiesz to nie masz?! jakby taka zasada obowiązywała to życie przerodziło by sie w wyścig szczurów żeby dostać chociażby głupi indeks na AGH , a to nie o to chodzi. Łapiesz? Albo nawet nie pytam. Każdy ma swoją opinie - które oczywiście świadczą o ludziach ; ) .

Nie wspominając o tym że nie umiesz to nie masz nijak nie pasuje do poziomu tego konkursu. Chyba że miałeś na myśli - nie umiesz szybko pisać to nie masz. Powiedzmy ze nie czepiam sie słów.

niestety 84% - głupia granica ciągu i błąd rachunkowy w prawdopodobieństwie... :/
III stopień nic mi nie daje, finalista MZM też nie... Cóż, może choć wynik matury pozwoli sie na matematykę dostać

a co to jest MZM?

Ja uważam że mają prawo startować w tym konkursie jak każdy kto chce iść na AGH, ale jeśli mieszkają na drugim końcu Polski i mają wiedzę na poziomie OM to zwyczajnie im się to nie opłacało

A co do sprawdzenia się to nie bądźcie śmieszni. Co na takim konkursie można sprawdzić jak to są zadania trochę trudniejsze niż na maturze. Chyba tylko to czy dzisiaj zrobię jakiś głupi błąd czy nie. Ten konkurs sprawdzał tylko poziom słabszych uczestników.

Zgadzam sie.

Jeżeli nie zostali laureatami I/II/III stopnia to chyba nie umieją, nieprawdaż?

z tego zostawiłbym tylko "III"

[Blackall]

chcialem tylko dodac, ze nie mam nic do startowania, jesli sie chce isc na uczelnie x, a w drugiej, trzeciej kolejnosci na agh. Mowie bardziej o osobach ktore wiedza na 99% ze nie pojda na agh, nie podoba im sie tam, uczelnia i kierunki sa ble i wogole, a zajmuja miejsca innym.

Powyzszych wypowiedni nie bede komentowal bo szkoda klawiatury..

[xanowron]

Chodzi o to, że takie gadanie wynika po prostu z zazdrości - tak wiele osób jest lepszych ode mnie - nie mówię, że ja dostałbym 100%, ba nie wiem czy dostałbym się do finału, ale nie mogę patrzeć jak niektórzy zwalają swoje II/III stopnie na innych którzy okazali się lepsi od innych.
Co do machnięcia się w obliczeniach - masz laureata niższego stopnia żyjesz dalej, trzeba się przyzwyczaić do tego, że jeden błąd Cie może zawsze zdyskwalifikować, to że niektórzy są rozpuszczani przez nauczycieli "a no dobra, zabrakło Ci tu punktu, mały błąd, ale dam Ci 5" nie jest dobre.
Life is brutal...

[smigol]

Jake, Przepraszam, że Cię uświadomię i wyrwę z Twojej Arkadii, dzisiaj całe życie to wyścig szczurów ;]
A Europejczycy (przynajmniej Ci zdolniejsi od części Polaków, którzy biorą udział w tym konkursie) nie zaprzątaliby sobie głowy jakimś konkursem AGH.

[Blackall]

Chodzi o to, że takie gadanie wynika po prostu z zazdrości - tak wiele osób jest lepszych ode mnie - nie mówię, że ja dostałbym 100%, ba nie wiem czy dostałbym się do finału, ale nie mogę patrzeć jak niektórzy zwalają swoje II/III stopnie na innych którzy okazali się lepsi od innych.
Co do machnięcia się w obliczeniach - masz laureata niższego stopnia żyjesz dalej, trzeba się przyzwyczaić do tego, że jeden błąd Cie może zawsze zdyskwalifikować, to że niektórzy są rozpuszczani przez nauczycieli "a no dobra, zabrakło Ci tu punktu, mały błąd, ale dam Ci 5" nie jest dobre.
Life is brutal...

człowieku! Wygladnij za okno, ptaszki spiewaja, zielono jest.. nie wszyscy sa tacy zazdrosni jak ty! Nie musisz mnie czy innych tak nazywac.
Osobiscie sam dobrze wiem ze nie jestem jakims wymiataczem z matmy i po wyjsciu z sali dobrze wiedzialem ze maxymalnie uzyskam laureata 3 st i tak sie stało. Moje posty nie wynikaja z zazdrosci bo nie liczylem wogole na 1/2 st ale z zyciowego podejscia do niektorych spraw. Skoro sam jestem pewien ze gdzies nie pojde, nie zajmuje miejsca innym, bo wiem ze oni chca tego o wiele bardziej niz ja. Tyle. Kultura. Nie chamstwo.

Nie jestem bynajmniej narcyzem, ale zaryzykuje stwierdzenie ze zachowuje sie tak, jak wielu polaków nie potrafi. Zamiast pomagac innym wola na nich nasrac i zrobic wszystko zeby oni tego nie mieli.

Moze z ostatnim stwierdzeniem przesadzilem, ale chyba widzicie idee.

pozdrawiam.

[Jake]

Jake, Przepraszam, że Cię uświadomię i wyrwę z Twojej Arkadii, dzisiaj całe życie to wyścig szczurów ;]
A Europejczycy (przynajmniej Ci zdolniejsi od części Polaków, którzy biorą udział w tym konkursie) nie zaprzątaliby sobie głowy jakimś konkursem AGH.

Tak?? Mi całkiem nieźle idzie powiem Ci w tej nieświadomości ;] - może będę miał przyjemniejsze życie hehe.

Oczywiście że nie - posługując sie ogólniekiem chciałem "przeprowadzić logiczny dowód" na to że wg mnie (znowu subiektywna opinia) życie jednak takie nie jest i powtórze tu słowa w pewien sposób Blackall'a - nie chodzi tylko o to by dbać o swoje interesy.

Tak w ogóle to dłuższe dyskusje przez Internet sensu nie mają, troche mnie skusiło. heh.

To graty wszystkim i powodzenia na maturze, "dzieki i narazie".

[xanowron]

Dobra widzę, że to nie ma sensu
Powodzenia w życiowym podejściu do wszystkiego i jednoczesnym liczeniu przy tym na dobroć innych.
Poza tym nie mam nikomu czego zazdrościć, wierz mi

@edit
Co do ustąpienia miejsca innym, gdyby ktoś z moich przyjaciół był w takiej sytuacji i moja rezygnacja z podobnego konkursu mogłaby mu pozwolić na bezstresowe dostanie się na studia to zrezygnowałbym, jednak o kulturze nie świadczy to, że zrezygnuję, bo może ktoś kogo nigdy na oczy nie widziałem się przez to dostanie

To graty wszystkim i powodzenia na maturze, "dzieki i narazie".

Nic dodać, nic ująć
peace zią

[Kajot]

jesli ktos wogole myslal o pojsciu na AGH, mimo ze w pierwszej, drugiej ... ... kolejnosci wybiera sie gdziekolwiek indziej - ok

jesli jednak dana osoba wie, ze idzie na uniwerek, ma łeb ruski kwadrat szesc na dziewiec, jest (odrobine) za slaba by brylowac na OM or smth, a na diament poszla tylko po co zeby sobie wlasnie dyplom zdobyc i poczuc sie "dobrym" - to żal

nie mam jeszcze swoich wynikow, musze jechac na poczte ;/ ale z takimi progami bedzie 3st. bo sadze ze bedzie 90parę %, 3 stopien mi do niczego niepotrzebny, chodzilo o infę... ;/

ktos moze to nazywac zazdroscia, ktos inaczej, wlasciwie kazdy ma wielka mnogosc mozliwych okreslen mojej postawy. Niemniej sadze ze startowanie "tak sobie po prostu dla sportu" jest przejawem jakiegos skrzywionego, niepoprawnego, zdeformowanego pojecia o zyciu w spoleczenstwie. W zasadzie opisana przeze mnie troche wyzej sytuacja zakrawa o pewną luźno pojętą złośliwość. Dla wielu taki diament to spora szansa. Niektorzy, czysto bezinteresownie (w koncu nagrod rzeczowych nie ma) "zajmuja miejsce" (glupie sformulowanie, ale pasuje chyba najlepiej ze wszystkich mi znanych). Dziwne, niewytlumaczalne... ale ludzkie "Człowiek człowiekowi wilkiem?"

trudno jednak, zyje sie dalej matura welcome to

[agniecha_iksde]

poparcie dla Kajota, Jake i Blackall'a, myślę że już nic nie muszę pisać bo co najważniejsze oni już zawarli a poza tym jak widać szkoda gadki, jak ktoś się dobrze czuje w wyścigu szczurów i ma ciach na innych to nawracać go nie ma sensu

[Jake]

Holender - a miało mnie już tu nie być (ciekawość nie zna granic) :

Kajot - kwintesencja doprawdy, dzięki.

[Rogal]

Oj, dajcie sobie spokój z takimi jałowymi dyskusjami, bo to raczej nawet nie wątek do tego.
Błąd tak naprawdę leży po stronie komisji - jedynym sprawiedliwym sposobem dzielenia ludzi nie jest ilość, a próg punktowy. Jak zrobili za prosty konkurs, to niech rozdadzą więcej indeksów, dlaczego to uczniowie mają cierpieć, bo ktoś ułożył nieadekwatne zadania? Jakoś na OMie, MZMie nie ma z tym problemu, rokrocznie trzeba mieć tyle a tyle procent, żeby zostać laureatem i koniec. Komisja nie musi się zastanawiać, czy to 200 powinno zostać laureatami czy 199.

[lina2002]

Z mojej strony jeszcze tylko jedno: jeżeli nie pójde na AGH to nie będę nikomu zajmować miejsca na uczelni. Być może w związku z tym, że w konkursie wzięli udział ludzie, którzy nie chcą iść na AGH próg na laureata I i II stopnia jest wyższy niż byłby, gdyby nie brali. Jednak zastanówmy się, co to by zmieniło. Trochę słabsi ludzie dostaliby indeksy. Jeśli dostaliby się oni tam gdzie chcą także dzięki maturze to nic by to zasadniczo nie zmieniło. Jeżeli jednak ten indeks pozwoliłby im się dostać na kierunek, na który nie dostaliby się w związku z za słabo zdaną maturą, to właśnie oni uniemożliwiliby dostanie sie ludziom z lepszymi od ich wynikami, czyli wg terminologii tutaj używanej: blokowali miejsca innym.

Pozdrawiam tych wszystkich, którzy wypowiadają swoje opinie (również odmienne od mojej) bez wulgaryzmów i obrażania innych.

Ps. Próg na finał OM też jest ustalany na podstawie wyników uczestników w ten sposób, żeby przeszła odpowiednia ilość osób, a nie jest podawane wcześniej ile punktów będzie kwalifikowało.

[mcbob]

Jednak zastanówmy się, co to by zmieniło. Trochę słabsi ludzie dostaliby indeksy. Jeśli dostaliby się oni tam gdzie chcą także dzięki maturze to nic by to zasadniczo nie zmieniło. Jeżeli jednak ten indeks pozwoliłby im się dostać na kierunek, na który nie dostaliby się w związku z za słabo zdaną maturą, to właśnie oni uniemożliwiliby dostanie sie ludziom z lepszymi od ich wynikami, czyli wg terminologii tutaj używanej: blokowali miejsca innym.

I to jest właśnie najlepsze zakończenie tej obszernej dyskusji. Ktoś komuś zawsze zabierał, zabiera i będzie zabierał miejsce. Mówi się trudno.

Ps. Próg na finał OM też jest ustalany na podstawie wyników uczestników w ten sposób, żeby przeszła odpowiednia ilość osób, a nie jest podawane wcześniej ile punktów będzie kwalifikowało.

To wynika z faktu że zadania na OM mają różny poziom trudności, bo przecież nie da się wybrać zadań tak samo trudnych. Niestety tak jest dużo wygodniej dla organizatorów .

PS Osobiście to uważam ten konkurs za zwykłą reklamę AGH. Gdyby chcieli zrobić porządny konkurs to by rozdawali np. tylko indeksy na wszystkie kierunki dla 10 najlepszych czyli sam I stopień, a nie jakieś tam bezwartościowe nagrody pocieszenia jakimi są III stopnia dla masy ludzi.

[kolanko]

Fakt faktem laureat III st to jest tak na prawde nic nie znaczący laureat. kompletnie do niczego nie potrzebny. co do ludzi biorących udział w konkursie a nie idacych na AGH ... hmmm . opropnie dziwne podejscie do innych starających sie na studia, wlasnie na AGHu. wygooglowalem sobie konkurs o index na politechnike gdanska ale nie uczestniczylem bo tam po prostu nie ide. na AGH mi zalezy, nie powiem, łeb do matematyki mam, uwielbiam zawsze robic bledy .. do ang niestety kompletnie nie, coz za tym idzie ? na wydzial samoglosek z podst ang nie dostane sie. trudno. zycie. sa lepsi trzeba to zrozumiec. dla mnie prog pkt na te wydzialy jest wygorowany (IMHO) , lecz wiadomo, elita idzie i studiuje. jakie mam zdanie o laureatach I i II st ktorzy nie ida na agh.. no bracia i siostry najmilsi, konkurs jest dla wszystkich, ale po co kupowac bilet na wakacje do chorwacji do ktorej i tak nie pojade. a bilet sie przyda (?) , dziwne podejscie. pasuje sie kręcic obok tej uczelni na ktorej mi zalezy. zastanawia mnie tylko to, dlaczego indexy dostaja tylko 20 pierwszych ? jak na tyle set uczestników to delikatnie mało. lepsze by bylo, podniesc poziom i od 80 % pkt kazdy ma index na kazdy wydzial. szkoda ludzi którym zabrakło 2 % do IIstopnia, ba ...nawet znajda sie tacy ktorym braklo zaledwie 1% , coz zle skrócił cos, zle przepisał, stres itp .. przykra sprawa. ja po wyjsciu wiedzialem ze I i II st odpada . skopałem prawdopodobienstwo jak tylko moglem.


takze kazdemu zycze powodzonka na maturze niech sie kazdy dostanie gdzie sobie tam marzy moje marzenie jest skreslone pojde na matme pewnie, mniejszy prog


nagadalem sie , teraz to czytajcie bo z polaka mam ledwo 3

[agniecha_iksde]

ja to co kolega wyżej, chciałoby się na infe na samogłoski ale z angielskiego zdaję tylko podstawy, z tym że słyszałam że jak się pisze podstawy anglika na 80 a roz matmę na 80 to można się dostać, to może nie traćmy nadziei? a nie to do Wrocławia pójdę, tam są może niższe te progi