W olimpiadzie matematycznej zawsze powołujemy się na twierdzenia, niektóre bardziej, a niektóre mniej znane. Jeżeli zadanie, które właśnie piszę na OM widziałem już kiedyś w jakiejś książce, to mogę powołać się na rozwiązanie w niej zawarte i nie napisać ani linijki. Stąd moje pytanie, jakie są ograniczenia? Czy np. można się powołać na informacje na matematyka.pl?
Weźmy prosty przykład, jeśli będę chciał skorzystać z twierdzenia, którego dowód jest zawarty na tym forum, to czy na OM mogę pominąć dowód i napisać moje źródło? Jeśli tak, to jak dokładnie mam określić to źródło? To tyczy się też książek, podać tylko tytuł i autora, tylko rozdział, czy może trzeba dokładną stronę lub numer zadania? Czy istnieją właściwie w regulaminie OM jakieś jasne i klarowne reguły, które to określają? ??:
Na co można się powołać?
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
- g
- Użytkownik
- Posty: 1552
- Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Pomógł: 59 razy
Na co można się powołać?
w praktyce wyglada to tak, ze jak podajesz zrodlo, to oni to musza poradzic sobie ze znalezieniem tego. jak napiszesz samo "na forum" to stawiam, ze ci to nic nie da, bo nikt nie bedzie sie przekopytal przez tysiace postow. poza tym jezeli jest to tu podane bez dowodu, to rzecz jasna nie masz co podawac adresu, bo sie raczej osmieszysz...
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
Na co można się powołać?
No dobrze, ale chodzi mi o samą wiarygodność forum jako źródła dla sprawdzających. Jeżeli wskazałbym dokładnie jaki dział, jaki post, przez kogo napisany i tam znalazłby się dowód danego twierdzenia, to czy uznają mi to, czy też nie?
- bolo
- Użytkownik
- Posty: 2470
- Rejestracja: 2 lis 2004, o 08:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: BW
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 191 razy
Na co można się powołać?
Szczerze mówiąc wątpię. W przeciwieństwie do forum, raczej to książka będzie wiarygodnym źródłem wiedzy, jako że jest sprawdzana, recenzowana itp. W kwestii forum, pomijam tutaj "sprawdzanie" w sensie moderowania, bo nie o to tu chodzi.
- g
- Użytkownik
- Posty: 1552
- Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Pomógł: 59 razy
Na co można się powołać?
no to mowie - jak jest bez dowodu to nawet nie masz co probowac. natomiast jak dowod jest i oni uznaja ze poprawny, to spoko.
- setch
- Użytkownik
- Posty: 1307
- Rejestracja: 14 sie 2006, o 22:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bełchatów
- Podziękował: 155 razy
- Pomógł: 208 razy
Na co można się powołać?
Jesli po zakonczeniu pisania zglosze komisji ze powolalem sie na twierdzenie ktore nie jest ogolnie znane i powiem ze dostarcze dowod tego twierdzenie w odpowiednim czasie to sie zgodza?
- DEXiu
- Użytkownik
- Posty: 1174
- Rejestracja: 17 lut 2005, o 17:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jaworzno
- Pomógł: 69 razy
Na co można się powołać?
setch ==> Raczysz żartować? OK. To podsumujmy: na OMie albo podajesz twierdzenie już istniejące, przy czym jeśli to jakieś "bardziej znane twierdzenie" (tj. zwykle takie, które ma jakąś swoją nazwę), to wystarczy tą nazwę podać, natomiast do takich "mniej znanych" (lub co do których nie jesteśmy pewni) należy podać źródło, w którym zostało ono udowodnione. Jeśli natomiast wymyślasz własne twierdzenie (tzw. lemat) - podajesz pełny dowód na arkuszu.
W skrócie: w momencie oddania arkusza komisji muszą być w nim zawarte informacje umożliwiające stwierdzenie wiarygodności twierdzenia Nie ma tak, że "dowód podam później" albo "potem wam powiem gdzie znaleźć dowód"
W skrócie: w momencie oddania arkusza komisji muszą być w nim zawarte informacje umożliwiające stwierdzenie wiarygodności twierdzenia Nie ma tak, że "dowód podam później" albo "potem wam powiem gdzie znaleźć dowód"