Witam!
Znalazlem kilka ciekawych wzorow na rozne powierzchnie, np. kateniod, ktory wyraza sie wzorami:
x^2 + y^2 = a^2 * cosh^2(z/a)
x = a * cosh v * cos u,
y = a * cosh v * sin u,
z = av
i tu moj problem:
jak mniemam pierwsze rownaniae to jest to rownanie uwiklanem, a drogie parametryczne (czyz nie?), i tu napotykam 'schody': jak narysowac to w przestrzenie, tj. jak przeksztalcic te rownania?
pzdr
p.s. nie wiem czy post umiescilem w dobrym dziale, hmm...
Rownania powierzchni
-
- Użytkownik
- Posty: 545
- Rejestracja: 1 wrz 2004, o 22:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Pomógł: 53 razy
Rownania powierzchni
W rogu pokolu (wybierz taki, w którym nic nie stoi) narysuj osie. X i Y na krawędziach ścian i podłogi, a Z na krawędzi ścian. Wybierz jednostkę np. 10 cm. Wylicz współrzędne punktów i zaczeń je. Dość żartów. Ja też nie znam sposobu rysowania w przestrzeni. Natomiast istnieje problem rysowania na płaszczyżnie obiektów trójwymiarowych. Dokonuje się to przez odpowiednie rzutowanie. Jest to jedno z podstawowych zagadnień grafiki komputerowej. Wystarczy wpisać w GOOGLE "rzutowanie na płaszczyznę".
Rownania powierzchni
Hehe, ale sie ubawilem....
nie chodzi mi o rzutownie na plaszczyzne, ale o to jak wyliczyc wspolrzedne x,y,z. Jak bede mial wspolrzedne to sobie napisze program wyswietlajacy plaszczyzne, tylko jak wyliczyc te wsp. ?
nie chodzi mi o rzutownie na plaszczyzne, ale o to jak wyliczyc wspolrzedne x,y,z. Jak bede mial wspolrzedne to sobie napisze program wyswietlajacy plaszczyzne, tylko jak wyliczyc te wsp. ?