Zasada abstrakcji
-
- Administrator
- Posty: 34281
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
- Richard del Ferro
- Użytkownik
- Posty: 190
- Rejestracja: 13 mar 2016, o 22:48
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 16 razy
Re: Zasada abstrakcji
Chodzi zapewne o zasadę asbtrakcji t.j. każda relacja dzieli sie na rozłączne klasy abstrakcji, których suma teoriomnogościowa jest zbiorem na którym opisana jest relacja
-
- Administrator
- Posty: 34281
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: Zasada abstrakcji
Być może, choć to, co napisałeś, jest niepoprawne - relacja na nic się nie dzieli.
Poczekam jednak, aż CzarQ doprecyzuje, o co mu chodzi.
JK
Poczekam jednak, aż CzarQ doprecyzuje, o co mu chodzi.
JK
- CzarQ
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 6 lut 2018, o 19:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakow
- Podziękował: 83 razy
Re: Zasada abstrakcji
tak chodzi o tą zasade która wspomniał Richard del Ferro.Zasada abstrakcji – twierdzenie matematyczne mówiące, że dowolnemu rozbiciu zbioru odpowiada pewna relacja równoważności, a każda relacja równoważności ustanawia pewne rozbicie zbioru
-
- Administrator
- Posty: 34281
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: Zasada abstrakcji
No to nie jest to, co napisał Richard del Ferro - on podał tylko połowę tego, co Ty.
Teraz pytanie do CzarQ - czego oczekujesz? Sam dowód twierdzenia, które sformułowałeś, jest krótki: pokazujemy, że zbiór ilorazowy relacji równoważności jest rozbiciem, a dla rozbicia \(\displaystyle{ \mathcal A \subseteq P(X)}\) definiujemy relację \(\displaystyle{ R_{\mathcal A}}\) na \(\displaystyle{ X}\) warunkiem
\(\displaystyle{ xR_{\mathcal A}y\iff (\exists A\in\mathcal A)(x\in A\land y\in A)}\)
i udowadniamy, że jest to relacja równoważności. Oczywiście jego przeprowadzenie wymaga sprawdzenia wcześniej pewnych technikaliów.
Tak naprawdę ciekawe jest to, że te operacje są do siebie odwrotne, a między rozbiciami danego zbioru a relacjami równoważności na nim jest wzajemnie jednoznaczna odpowiedniość.
JK
Teraz pytanie do CzarQ - czego oczekujesz? Sam dowód twierdzenia, które sformułowałeś, jest krótki: pokazujemy, że zbiór ilorazowy relacji równoważności jest rozbiciem, a dla rozbicia \(\displaystyle{ \mathcal A \subseteq P(X)}\) definiujemy relację \(\displaystyle{ R_{\mathcal A}}\) na \(\displaystyle{ X}\) warunkiem
\(\displaystyle{ xR_{\mathcal A}y\iff (\exists A\in\mathcal A)(x\in A\land y\in A)}\)
i udowadniamy, że jest to relacja równoważności. Oczywiście jego przeprowadzenie wymaga sprawdzenia wcześniej pewnych technikaliów.
Tak naprawdę ciekawe jest to, że te operacje są do siebie odwrotne, a między rozbiciami danego zbioru a relacjami równoważności na nim jest wzajemnie jednoznaczna odpowiedniość.
JK
- CzarQ
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 6 lut 2018, o 19:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakow
- Podziękował: 83 razy
Re: Zasada abstrakcji
właśnie nie bardzo rozumiem dowod twierdzenia odwrotnego (
można to jeszcze bardziej uproscic czy się nie da?
można to jeszcze bardziej uproscic czy się nie da?
-
- Administrator
- Posty: 34281
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
- CzarQ
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 6 lut 2018, o 19:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakow
- Podziękował: 83 razy
Re: Zasada abstrakcji
Rozumiem że każda z tych trzech linijek odpowiada sprawdzeniu warunków relacji rownowaznosci czli zwrotnosc symetrycznosc i przechodniosc? tylko skad sie bierze wzór tej relacji?
-- 7 lut 2018, o 16:40 --
i czy w ostatniej linijce nie powinno być \(\displaystyle{ y,z \in A_j}\) ?
-- 7 lut 2018, o 16:40 --
i czy w ostatniej linijce nie powinno być \(\displaystyle{ y,z \in A_j}\) ?
Ostatnio zmieniony 7 lut 2018, o 17:13 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Używaj LaTeXa do wszystkich wyrażeń matematycznych.
Powód: Używaj LaTeXa do wszystkich wyrażeń matematycznych.
-
- Administrator
- Posty: 34281
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: Zasada abstrakcji
Tak. Choć akurat symetria jest trochę sztucznie opisana, a przechodniość korzysta z pewnego faktu "udowodnionego wcześniej".CzarQ pisze:Rozumiem że każda z tych trzech linijek odpowiada sprawdzeniu warunków relacji rownowaznosci czli zwrotnosc symetrycznosc i przechodniosc?
To jest pytanie filozoficzne...CzarQ pisze:tylko skad sie bierze wzór tej relacji?
Można powiedzieć przewrotnie, że wzór jest taki, bo wtedy wszystko ładnie wychodzi.
A zamiast wzoru wolę opis słowny: \(\displaystyle{ x}\) i \(\displaystyle{ y}\) są w relacji, jeśli są w tym samym kawałku rozbicia.
Powinno.CzarQ pisze:i czy w ostatniej linijce nie powinno być \(\displaystyle{ y,z \in A_j}\) ?
JK
- CzarQ
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 6 lut 2018, o 19:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakow
- Podziękował: 83 razy
Re: Zasada abstrakcji
ok, dzięki wielkie -- 8 lut 2018, o 10:25 --a jeszcze jedno pytanie w definicji tego zbioru Pi nie powinno byc {At : t nalezy do T}