Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Witam, zaczynam dopiero zabawę z granicami ciągów i natrafiłem na problem. Proszę o sprawdzenie czy takie rozwiązanie jest ok a jak nie to przydałaby się jakaś wskazówka bo nic innego mi do głowy nie przychodzi
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n}}{2n-1}}\)
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n^2}}{2n^2-n}}\)
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n^2}/n^2}{2-1/n}}\)
granica = 0
Ale to wyrażenie w 3-ciej linijce z \(\displaystyle{ (-1)^{n^2}/n^2}\) Wydaje mi się trochę bezsensu...
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n}}{2n-1}}\)
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n^2}}{2n^2-n}}\)
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n^2}/n^2}{2-1/n}}\)
granica = 0
Ale to wyrażenie w 3-ciej linijce z \(\displaystyle{ (-1)^{n^2}/n^2}\) Wydaje mi się trochę bezsensu...
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Źle. Z tw o 3 ciągach skorzystaj albo popatrz co się dzieje dla liczb parzystych i nieparzystych.
-
- Użytkownik
- Posty: 451
- Rejestracja: 8 kwie 2009, o 17:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 58 razy
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
A ja bym to inaczej interpretował i zrobił:
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty } \frac{(-1)^{n}}{2n-1}= \lim_{n \to \infty } \frac{ \frac{(-1)^{n}}{n} }{2- \frac{1}{n} } =\lim_{n \to \infty } \frac{0}{2}=0}\)
Mianownik dazy do 2 - to widać.
Licznik \(\displaystyle{ \frac{(-1)^{n}}{n}}\) do 0 ponieważ gdy będziesz brał n parzyste czy nieparzyste -1 moze dac 1 albo -1 natomiast im dalej w las n z mianownika licznika bedzie leciec do nieskoczonosci co w sumie daje granice całego wyrazenia zero.
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty } \frac{(-1)^{n}}{2n-1}= \lim_{n \to \infty } \frac{ \frac{(-1)^{n}}{n} }{2- \frac{1}{n} } =\lim_{n \to \infty } \frac{0}{2}=0}\)
Mianownik dazy do 2 - to widać.
Licznik \(\displaystyle{ \frac{(-1)^{n}}{n}}\) do 0 ponieważ gdy będziesz brał n parzyste czy nieparzyste -1 moze dac 1 albo -1 natomiast im dalej w las n z mianownika licznika bedzie leciec do nieskoczonosci co w sumie daje granice całego wyrazenia zero.
- argv
- Użytkownik
- Posty: 569
- Rejestracja: 27 maja 2009, o 01:27
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 51 razy
- Pomógł: 66 razy
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
A ja jeszcze inaczej z twierdzenia ze granica iloczynu ciągu ograniczonego przez ciąg zbieżny do 0 = 0.
\(\displaystyle{ (-1)^{n}}\) ograniczony
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} \frac{1}{2n-1} = 0}\)
\(\displaystyle{ (-1)^{n}}\) ograniczony
\(\displaystyle{ \lim_{n \to \infty} \frac{1}{2n-1} = 0}\)
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
@Marcin_Garbacz
Wielkie dzięki, ta metoda najbardziej mi odpowiada bo w sumie niczym się nie różni od tej którą stosowałem do innych ciągów:P
Chciałem rozpatrywać parzyste i nieparzyste, ale wydawało mi się że za dużo roboty z tym będzie...
Wielkie dzięki, ta metoda najbardziej mi odpowiada bo w sumie niczym się nie różni od tej którą stosowałem do innych ciągów:P
Chciałem rozpatrywać parzyste i nieparzyste, ale wydawało mi się że za dużo roboty z tym będzie...
- Inkwizytor
- Użytkownik
- Posty: 4105
- Rejestracja: 16 maja 2009, o 15:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 428 razy
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
To co napisali miodzio1988 i argv jest dosyć ważne. Warto się zapoznać z tw. o 3 ciągach lub z tym bardzo dobrym (acz szkoda że tak rzadko wspominanym) twierdzeniu o granicy iloczynu ciągu ograniczonego i zbieżnego do zera. Warto znać bo nie zawsze da się tak łatwo i w sposób oczywisty zrobić zadanie jak te podane na początku.
Pewnych rzeczy nie da się tak po prostu opisać "bo to widać". Chociażby:
"Licznik \(\displaystyle{ \frac{(-1)^{n}}{n}}\) do 0 ponieważ gdy będziesz brał n parzyste czy nieparzyste -1 moze dac 1 albo -1 natomiast im dalej w las n z mianownika licznika bedzie leciec do nieskoczonosci co w sumie daje granice całego wyrazenia zero."
Ktoś mógłby zapytać: "A uzasadnienie?" i w tym miejscu wystarczy przytoczyć definicję garnicy wg. Cauchy'ego zmodyfikowaną do tego przykładu lub użyć wytrychu w postaci sformułowania "prawie wszystkie elementy..." dorzucić "otoczenie" itd.
Pewnych rzeczy nie da się tak po prostu opisać "bo to widać". Chociażby:
"Licznik \(\displaystyle{ \frac{(-1)^{n}}{n}}\) do 0 ponieważ gdy będziesz brał n parzyste czy nieparzyste -1 moze dac 1 albo -1 natomiast im dalej w las n z mianownika licznika bedzie leciec do nieskoczonosci co w sumie daje granice całego wyrazenia zero."
Ktoś mógłby zapytać: "A uzasadnienie?" i w tym miejscu wystarczy przytoczyć definicję garnicy wg. Cauchy'ego zmodyfikowaną do tego przykładu lub użyć wytrychu w postaci sformułowania "prawie wszystkie elementy..." dorzucić "otoczenie" itd.
-
- Użytkownik
- Posty: 2530
- Rejestracja: 15 mar 2008, o 22:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 47 razy
- Pomógł: 248 razy
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Można też wybrać dwa jedyne możliwe podciągi i pokazać, że są zbieżne do tej samej granicy, wobec czego wyjściowa granica istnieje i wynosi... A to twierdzenie o którym mówi Inkwizytor, to zapewne zawdzięcza swoją "popularność" dzięki temu, że mówi o jednej tylko granicy wynoszącej zero.
Ostatnio zmieniony 8 lip 2009, o 16:37 przez bedbet, łącznie zmieniany 1 raz.
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Jakie to są niby dwa jedyne możliwe podciągi, e? Tych podciągów możesz wybrać więcej, wiesz? z Hainego to nie pojdzie.bedbet pisze:Można też wybrać dwa jedyne możliwe podciągi (...)
- Inkwizytor
- Użytkownik
- Posty: 4105
- Rejestracja: 16 maja 2009, o 15:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 428 razy
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Twierdzenie o 3 ciągachbazinga pisze: \(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} \frac{(-1)^{n}}{2n-1}}\)
\(\displaystyle{ a_{n} = \frac{-1}{2n}}\)
.
\(\displaystyle{ b_{n} = \frac{(-1)^{n}}{2n-1}}\)
.
\(\displaystyle{ c_{n} = \frac{1}{2n-2}}\)
Dla każdego n>1
zachodzi \(\displaystyle{ (a_{n}) \le (b_{n}) \le (c_{n})}\)
oraz
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty} a_{n} = \lim_{n\to\infty} c_{n} = 0}\)
Stąd nasz ciąg też ma granicę w zerze
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
\(\displaystyle{ a_{k} = \frac{k(k+1)}{2}}\)bedbet pisze:W takim razie wskaż mi je.
\(\displaystyle{ a_{k}=2k}\)
\(\displaystyle{ a_{k} = 2k+1}\)
\(\displaystyle{ a_{k} =4k}\)
\(\displaystyle{ a_{k} =4k+1}\)
\(\displaystyle{ a_{k} =4k+2}\)
\(\displaystyle{ a_{k} =4k+3}\)
\(\displaystyle{ a_{k} =8k+1}\)
Dalej mam podawac? Zwroc uwage szczegolnie na pierwszy. I gdzie są te 2 mozliwe podciągi, e?
Granica ciągu (Krysicki i Włodarski)
Pokazałem Ci, że nie ma tutaj DWOCH JEDYNYCH MOZLIWYCH podciągów. Jest ich znacznie więcej kolegobedbet pisze:Można też wybrać dwa jedyne możliwe podciągi i pokazać, że są zbieżne do tej samej granicy, (...)