metoda największej wiarygodności
- qaz
- Użytkownik
- Posty: 486
- Rejestracja: 28 paź 2006, o 21:56
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gobbos' Kingdom
- Podziękował: 311 razy
- Pomógł: 5 razy
metoda największej wiarygodności
Czy może się zdarzyć w metodzie największej wiarygodności sytuacja, że znajdziemy jakiś estymator, dla którego warunek z maksimum nie będzie spełniony i co ewentualnie wtedy robic
- Emiel Regis
- Użytkownik
- Posty: 1495
- Rejestracja: 26 wrz 2005, o 17:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 71 razy
- Pomógł: 225 razy
metoda największej wiarygodności
Metoda ta polega na znalezieniu maksimum łącznej gęstości ze względu na estymowany parametr, czyli mnożysz gęstości brzegowe, potem dla wygody logarytmujesz, różniczkujesz i przyrównujesz do zera.
W którym kroku chcesz żeby coś się zepsuło: > Rozwiń swoje pytanie.
W którym kroku chcesz żeby coś się zepsuło: > Rozwiń swoje pytanie.
- qaz
- Użytkownik
- Posty: 486
- Rejestracja: 28 paź 2006, o 21:56
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gobbos' Kingdom
- Podziękował: 311 razy
- Pomógł: 5 razy
metoda największej wiarygodności
logarytmuję, różniczkuję i przyrównuję do zera, po czym wychodzi punkt stacjonarny w którym jest ekstremum typu minimum, a nie max. Może się tak zdarzyć
- Emiel Regis
- Użytkownik
- Posty: 1495
- Rejestracja: 26 wrz 2005, o 17:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 71 razy
- Pomógł: 225 razy
- qaz
- Użytkownik
- Posty: 486
- Rejestracja: 28 paź 2006, o 21:56
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gobbos' Kingdom
- Podziękował: 311 razy
- Pomógł: 5 razy
metoda największej wiarygodności
Nie, nie mam. Tak się tylko hipotetycznie zastanawiam... Ale jakby wyszło to minimum, czy też brak ekstremum, to chyba trzebaby inną metodę zastosować do wyznaczenia, tak mi się wydaje ...
- Emiel Regis
- Użytkownik
- Posty: 1495
- Rejestracja: 26 wrz 2005, o 17:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 71 razy
- Pomógł: 225 razy
metoda największej wiarygodności
Trzeba by umieć coś szerzej powiedzieć o wypukłości funkcji wiarogodności, wtedy by można próbować nie sprawdzać warunku na to czy mamy max czy min. I kto wie czy coś takiego nie zachodzi.
Ogólnie w procesie estymacji chodzi o to, żeby znaleźć jak najlepszą wartość parametru, najbardziej prawdopodobną.
Najbardziej prawdopodobne są te wartości w okolicy, których znajduje się maksimum gęstości, i taka własnie jest idea, szukać maksimów tej funkcji. Często (np przy rozkładzie jednostajnym) może się zdarzyć, że z różnych względów tradycyjnym sposobem (tj przez policzenie pochodnej i przyrównanie jej do zera) nie da się tego zrobić (np funkcja jest nieróżniczkowalna albo jakiś indykator gdzieś się nam pląta).
Np rozwiąz sobie takie zadanie, mamy próbę prostą z rozkładu \(\displaystyle{ \mathcal{U}[0, \theta]}\).
Znaleźć metodą największej wiarogodności (wiarygodności) estymator parametru \(\displaystyle{ \theta}\).
Ogólnie w procesie estymacji chodzi o to, żeby znaleźć jak najlepszą wartość parametru, najbardziej prawdopodobną.
Najbardziej prawdopodobne są te wartości w okolicy, których znajduje się maksimum gęstości, i taka własnie jest idea, szukać maksimów tej funkcji. Często (np przy rozkładzie jednostajnym) może się zdarzyć, że z różnych względów tradycyjnym sposobem (tj przez policzenie pochodnej i przyrównanie jej do zera) nie da się tego zrobić (np funkcja jest nieróżniczkowalna albo jakiś indykator gdzieś się nam pląta).
Np rozwiąz sobie takie zadanie, mamy próbę prostą z rozkładu \(\displaystyle{ \mathcal{U}[0, \theta]}\).
Znaleźć metodą największej wiarogodności (wiarygodności) estymator parametru \(\displaystyle{ \theta}\).