Pytanie do zadania jw
Wcześniej robiłam zadania z przedziałami klasowymi lub z podaną tabelą gdzie są same wartości, stąd nie wiem, jakimi miarami powinnam się tu posługiwać w obliczeniach.
Z góry dziękuję za pomoc!
\(\displaystyle{ \begin{tabular}{ccc}
Sosnowiec & 91 \\ \hline
Opole & 97 \\ \hline
Wisła & 109 \\ \hline
Kędzierzyn-Koźle & 124 \\ \hline
Bielsko-Biała & 129 \\ \hline
Gliwice & 134 \\ \hline
Rybnik & 148 \\ \hline
Jaworzno & 153 \\ \hline
Częstochowa & 160 \\ \hline
Katowice & 165 \\ \hline
Dąbrowa Górnicza & 189 \\ \hline
\end{tabular}}\)
Co możemy powiedzieć o asymetrii?
Re: Co możemy powiedzieć o asymetrii?
Policz trzeci moment centralny i podziel go przez \(\displaystyle{ s^3.}\) Otrzymasz klasyczny współczynnik asymetrii.
Co to znaczy same wartości? Masz tu przecież szereg szczegółowy czyli coś, co określiłaś tym dziwnym mianem. Nazwy miast są tu tylko etykietami, niczym więcej.
Co to znaczy same wartości? Masz tu przecież szereg szczegółowy czyli coś, co określiłaś tym dziwnym mianem. Nazwy miast są tu tylko etykietami, niczym więcej.
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 lut 2018, o 18:39
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 1 raz
Co możemy powiedzieć o asymetrii?
Rzecz w tym, że nie do końca wiem jak zastosować wzór na trzeci moment centralny w którym występuje "ni" oraz "xi", co jest czym?
Re: Co możemy powiedzieć o asymetrii?
Masz przecież pojedyncze liczebności!!!
Współczynnik asymetrii ma tu wartość \(\displaystyle{ 0{,}04631349}\), więc rozkład jest niemal symetryczny.
Nie mogę powstrzymać się od refleksji. Nie chodzi o Ciebie i rodzaj Twojego kłopotu, ale o system. Wykładowca ma ileś (mało) godzin na swój przedmiot. I są dwa wyjścia. Jedno to napisać na tablicy wszystkie wzory bez tłumaczenia. Materiał wyłożony, nikt nie rozumie. Drugie: zrezygnować z części materiału i wyłożyć mniej, ale tak, żeby studenci rozumieli. Preferuję ten drugi sposób. Ja staram się uczyć myślenia a nie zorientowania na wzory.
Współczynnik asymetrii ma tu wartość \(\displaystyle{ 0{,}04631349}\), więc rozkład jest niemal symetryczny.
Nie mogę powstrzymać się od refleksji. Nie chodzi o Ciebie i rodzaj Twojego kłopotu, ale o system. Wykładowca ma ileś (mało) godzin na swój przedmiot. I są dwa wyjścia. Jedno to napisać na tablicy wszystkie wzory bez tłumaczenia. Materiał wyłożony, nikt nie rozumie. Drugie: zrezygnować z części materiału i wyłożyć mniej, ale tak, żeby studenci rozumieli. Preferuję ten drugi sposób. Ja staram się uczyć myślenia a nie zorientowania na wzory.
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 lut 2018, o 18:39
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 1 raz
Co możemy powiedzieć o asymetrii?
Cóż od zawsze nasz wydział boryka się z tym przedmiotem, niezależnie od wykładowców. Winy można upatrywać w różnych kwestiach, niestety nie pozostaje mi nic innego jak próbować zrozumieć tyle ile mogę. Dziękuję za pomoc w zadaniu