Natrafiłem na nietypowy problem. Zostałem poproszony o policzenie wariancji próbkowej... bez danych z próby.Znam liczebność próby, jej średnią, oraz pierwszy i trzeci kwartyl.
Rozważałem zaatakowanie tego przez przedziałowy szereg rozdzielczy, na jego podstawie można wyliczyć wariancję, ale pojawia się problem braku największej wartości z próby. Na pewno jest skończona, da się ją oszacować z góry, na przykład przez (liczebność * średnia), albo nawet lepiej - ale to dalej może generować dużą wariancję.
Ktoś ma pomysł, jak to jakoś zgrabnie otrzymać?