Witam, pisze poniewaz mam problem z wyznaczeniem rozpietosci przedzialow.
Nie chce tego robic na oko, chce miec jakies podstawy do obrony przez egzaminatorem.
Moje wzory:
n = 15
k= \(\displaystyle{ \sqrt{n}}\)
R= \(\displaystyle{ _{max}-_{min}}\)
h=R/k
mam dane do szeregu (juz posortowane):
2507,95
2513,58
2514,63
2514,84
2521,57
2522,61
2523,09
2524,02 element srodkowy, mediana
2524,54
2535,10
2540,26
2542,65
2546,78
2548,98
2549,40
Otrzymalem:
k=4
R=41,45
h=10,36
Dalej tworze przedzialy co 10,36 (obliczam liczbe elementow i liczbebnosc skumulowana):
2507,95 - 2518,31 | 4 | 4
2518,31 - 2528,67 | 5 | 9
2528,67 - 2539,03 | 1 | 10
2539,03 - 2549,4 | 5 | 15
Mediana jest na poz 8 (2przedzial) czyli wynosi 2524,02 ale ze wzoru na kwartyl nie chce tyle wyjsc. Wychodzi zawsze za duzo.
Czy ktos moze mi powiedziec co robie zle?
Problem z wyznaczeniem przedzialow
-
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 maja 2015, o 10:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa