Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Procesy stochastyczne. Sposoby racjonalizowania wielkich ilości informacji. Matematyka w naukach społecznych.
kampat
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2007, o 20:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: kampat »

Witam,
Muszę policzyć testem t czy istnieje prawdopodobieństwo, że wyniki uzyskane przez dwie grupy nie są dziełem przypadku. Policzyłam na piechotę wg. wzoru (korzystam z anglojęzycznych źródeł, ale to chyba nie ma znaczenia?), po czym postanowiłam sprawdzić wynik w Excelu. I niestety, wychodzi mi coś innego. Odchylenie standardowe się zgadza, średnia też, a wyniki testu t nijak się mają do siebie. Wychodzi mi np. na piechotę wynik 1,835, a w Excelu zero z setnymi... Ten pierwszy wynik wiem jak zinterpretować w tabeli wartości krytycznych, ale ten drugi? Może to kwestia innej interpretacji? Pomóżcie, nie mam kogo zapytać ;-((
Awatar użytkownika
abrasax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 844
Rejestracja: 20 maja 2005, o 13:19
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zabrze
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 161 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: abrasax »

podaj więcej szczegółów: z jakiego wzoru korzystasz, jakie są wyniki z poszczególnych obliczeń, itp.
kampat
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2007, o 20:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: kampat »

Dane:
Grupa A: 7,5, 7,6,6,6,7,6,2,6,7,5
Grupa B: 7,6,5,6,3,7,6,5,7,1,4,6



\(\displaystyle{ t =\frac{mean A - mean B}{\sqrt{\frac{SD A^2}{12}+\frac{SD B^2}{12}}}}\)


Całość w mianowniku to pierwiastek, tylko nie wiem jak to zapisać tymi znaczkami...

Tak jak pisałam, na piechotę licząc wyszło 1,8359, a w Excelu 0,0cośtam

[ Dodano: 28 Maj 2007, 21:12 ]
Rany, wszystko się poprzesuwało do lewej, nie wiem czy to czytelne ....

[ Dodano: 28 Maj 2007, 21:15 ]
Dwie dwunastki to oczywiście liczby osób w grupach (w obu po równo)

[ Dodano: 28 Maj 2007, 21:54 ]
O tak! Dziękuję za przywrócenie wzoru do porządku. Te instrukcje dla mnie zbyt skomplikowane ;-(((
Ostatnio zmieniony 28 maja 2007, o 21:45 przez kampat, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
abrasax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 844
Rejestracja: 20 maja 2005, o 13:19
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zabrze
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 161 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: abrasax »

1. z tych danych, według tego wzoru w Excelu wyszło mi 0,88,
2. moim zdaniem powinnaś skorzystać ze wzoru:

\(\displaystyle{ t=\frac{\overline{x_1}-\overline{x_2}}{\sqrt{\frac{n_1 s^2_1+n_2 s^2_2}{n_1+n_2-2}(\frac{1}{n_1}+\frac{1}{n_2})}}}\)

3. w Excelu wariancja jest obliczana według wzoru:
\(\displaystyle{ s^2=\frac{1}{n-1}\sum (x-\overline{x})^2}\),
podczas gdy w statystykach bierze się
\(\displaystyle{ s^2=\frac{1}{n}\sum (x-\overline{x})^2}\)

moja rada - sprawdź dokładnie formułę, którą wpisujesz w Excelu, tam musi być jakiś błąd (najlepiej napisz, jaką formułę dla obliczenia t wpisujesz)
kampat
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2007, o 20:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: kampat »

Niestety, to wszystko co piszesz, to czarna magia ;-((
Wzór mam dobry, wzoruję się na podobnym eksperymencie przeprowadzonym i opisanym w książce dla nauczycieli języków obcych. Tam podobny wzór jak Twój na t-test zamieścili, gdy były w grupach różne ilości osób.
Formuły żadnej nie wpisuję, użyłam Wstaw funkcję, t-test studenta.
Teraz zachodzę w głowę, czy Excel nie liczy prawdopodobieństwa, że wyniki z obu grup są podobne? (Zrobiłam sobie takie małe doświadczenie na dwóch identycznych grupach wyników, i wyszło mi dokładnie 1). W takim przypadku im większa wartość (max. 1), tym większe prawdopodobieństwo, że grupy się nie różnią. Czy dobrze rozumuję?
Mi zaś chodzi o obliczenie wartości t którą można skonfrontować z tabelą wartości krytycznych (percetage points of t-distribution), i która powinna powiedzieć mi z prawdopodobieństwem na poziomie 5 lub 2 %, że otrzymane różnice w wynikach nie były przypadkowe, ale wynikały z zastosowanych dwóch technik nauczania (czy ja się jasno wyrażam? )
Awatar użytkownika
abrasax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 844
Rejestracja: 20 maja 2005, o 13:19
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zabrze
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 161 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: abrasax »

tak, funkcja test.t podaje prawdopodobieństwo skojarzone z testem t, najprościej policzyć wartość potrzebnego wzoru ręcznie
kampat
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2007, o 20:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 2 razy

Test t studenta w Excelu: wychodzą dziwne rzeczy

Post autor: kampat »

To znaczy że jeszcze potrafię coś wymyśleć mądrego, a już traciłam nadzieję )
Dziękuję za pomoc.
Martwi mnie tylko to, że piszesz, że najprościej policzyć ręcznie, a ja chciałam sobie właśnie robotę ułatwić, coby kompjuter za mnie policzył
Jak mam kilka (naście) takich wzorów liczyć, to łatwo o pomyłkę.
ODPOWIEDZ