Witam, mam problem z wyliczeniem kwantyla rozkładu normalnego rzędu \(\displaystyle{ \alpha = 0,98}\)
Mam do wyliczenia taki kwantyl:
\(\displaystyle{ U_{0,98} \left( 0,013870833\right)}\) i kurcze nie wiem jak to zrobić...
Wiem, że kwantyl to funkcja odwrotna dystrybuanty rozkładu normalnego, ale jakoś nie potrafię tego wykorzystać...
korzystałem z:
http://www.if.p.lodz.pl/tomasz.wojtatow ... lng=polish
viewtopic.php?t=39336
ale tam nie było mowy o poziomie istotności, a tu przecież go mam... Ten dodatkowy parametr jakoś zbija mnie z tropu...
I przy okazji prosiłbym o pokazanie z jakiego egzemplarza tablic się korzysta
Pozdrawiam
-- 5 sie 2013, o 21:15 --
Postanowiłem pokombinować...
Pomijając rząd kwantyla, mamy:
\(\displaystyle{ U\left( 0,013870833\right)}\)
Korzystając z wiedzy zdobytej w zamieszczonych linkach:
\(\displaystyle{ U \left( 0,013870833\right) = \Phi ^{-1} \left( 0,013870833\right)}\)
Takiej wartości nie ma w tablicach dystrybuanty, są tylko od \(\displaystyle{ 0,5}\) ale znając budowę wykresu dystrybuanty rozkładu normalnego, to że jest on symetryczny względem zera, wiem że muszę znaleźć dopełnienie tej liczby do jedynki i wziąć przeciwieństwo wyniku bo będzie ujemny. Zatem:
\(\displaystyle{ \Phi ^{-1} \left( 0,013870833\right) = -\Phi ^{-1} \left( 0,98613\right)=-2.20}\)
I teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to przemnożenie przez poziom ufności
Czy ja dobrze robię, czy kompletnie źle? Bo jeśli źle, to już w ogóle nie wiem kiedy, gdzie i jak uwzględnić w obliczeniach poziom ufności...
Podanie kwantyla rozkładu normalnego
-
- Użytkownik
- Posty: 226
- Rejestracja: 15 gru 2010, o 23:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękował: 58 razy
- Pomógł: 9 razy
Podanie kwantyla rozkładu normalnego
Szczerze czułem, że coś jest nie takscyth pisze:Po prostu zapis \(\displaystyle{ U _{0,98} \left( 0,013870833\right)}\) nie ma sensu.
Czyli to jest po prostu \(\displaystyle{ U_{0,98} \cdot \left( 0,013870833\right)}\)?
I jeszcze jedno pytanko
Mam daną gęstość rozkładu i mam podać kwantyl rzędu \(\displaystyle{ 0,8}\). Czy ja dobrze rozumiem, że kwantyl rzędu \(\displaystyle{ \alpha}\) to jest punkt do którego mamy \(\displaystyle{ \alpha}\)% pola pod gęstością? (czyli tak naprawdę właśnie \(\displaystyle{ \alpha}\), bo całka po całej gęstości to \(\displaystyle{ 1}\))
Gęstość istniała w ogóle na przedziale \(\displaystyle{ \left[ -2,2\right]}\), więc zrobiłem wtedy takie równanie:
\(\displaystyle{ \int_{-2}^{c} f(x) \mbox{d}x =0,8}\)
Czy to jest dobrze? Bo \(\displaystyle{ c \in \left[ -2,2\right]}\) więc nic mi się nie popsuło