W/g danych GUSu “średnie wynagrodzenie” …..
chodzi o to, że większość z nas czuje iż podawanie “średniej” płacy
w tym przypadku jest niczym innym niż manipulowaniem danymi.
Czy nie lepiej podawać np. dominantę lub jakąś inną miarę?
pozdrawiam
PS
Jak ocenić w jakim stopniu dominanta “dominuje” w szeregu?
GUS i "średnia" płaca
- M_L
- Użytkownik
- Posty: 371
- Rejestracja: 23 maja 2009, o 15:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wrocław
- Pomógł: 23 razy
GUS i "średnia" płaca
Jak wiadomo dominanta, jest to wartość dominująca. Można wyliczyć ją ze wzoru (np. przy szeregu rozdzielczym przedziałowym), na pewno wiesz jakiego wszystko zależy jeszcze od tego, z jakim szeregiem mamy do czynienia, np przy szeregu rozdzielczym punktowym bądź też przy szeregu szczegółowym ...wartość dominanty możemy ustalić bardzo łatwo ... Odnośnie zarobków, masz konkretny przykład, który pomoże (mam nadzieję) zobrazować Ci w jaki sposób liczymy dominantę
Co do manipulowania danymi, tak masz rację wystarczy tylko, że przy sporządzaniu statystyk, sporządzający, jako cechę zmienną zamiast dominanty "weźmie" medianę To są zabiegi głównie przedwyborcze, "mające pomóc" zwykłym szaraczkom (czyli nam) zaobserwować w jaki to sposób wzrastają (maleją) nasze wynagrodzenia i jak to świetnie (nędznie) realizowane są wcześniejsze założenia i obietnice ówcześnie "startujących do korytka" ....a wszystko zależy od tego, na czyje potrzeby ów "badania" przeprowadzane są
Co do manipulowania danymi, tak masz rację wystarczy tylko, że przy sporządzaniu statystyk, sporządzający, jako cechę zmienną zamiast dominanty "weźmie" medianę To są zabiegi głównie przedwyborcze, "mające pomóc" zwykłym szaraczkom (czyli nam) zaobserwować w jaki to sposób wzrastają (maleją) nasze wynagrodzenia i jak to świetnie (nędznie) realizowane są wcześniejsze założenia i obietnice ówcześnie "startujących do korytka" ....a wszystko zależy od tego, na czyje potrzeby ów "badania" przeprowadzane są