kwartyl- jak zacząć?? :-((

[regent chóru]

Otóż znam wzór, przeczytałem w książce o tym ale nadal nie rozumiem jak zacząć, skąd mam wiedzieć w jakim przedziale znajduje się kwartyl skąd wziąć Xo? Jak mam to zrobić, bo co to jest n to już do tego doszedłem dedukcją a może indukcją nie wiem
a tu to nieszczęsne zadanie

Kredyty Ilość kredytobiorców
0-5 350

5-10 420

10-15 693

15-20 328

20-25 120

25-30 35
W podręczniku jest to od razu liczone bez tłumaczenia dlaczego akurat tak. Domyślam się że to ma coś wspólnego z liczebnością kumulacyjną cum ale tego nigdzie nie znalazłem
Proszę o pomoc

[Lady Tilly]

Jeżeli chodzi o ten szerek kumulacyjny, o który pytasz to każdy kolejny wyraz jest sumą poprzednich tzn. w Twoim szeregu nowy szereg kumulacyjny będzie kształtował się następująco:
350
770 bo 350+420
1463 bo 350+420+693
1791 bo 350+420+693+328
1911 bo 350+420+693+328+120
1946 bo 350+420+693+328+120+35

[regent chóru]

Aha, ok ale co dalej? Czy teraz mam szukać która z tych sum jest 3/4 ogółu i w tym przedziale ma być Q3? Robi się to jakoś specjalnie czy trzeba to tak zwyczajnie znaleźć dzieląc te wartości? I czy wogóle to o to chodzi??

[Lady Tilly]

Podam Ci sposób postępowania na podstawie mediany bo jest to kwartyl drugi:
1. Wyznaczamy pozycje mediany
2. Kumulujemy liczebności
3. W skumulowanych liczebnościach szukamy pierwszej, która jest większa lub równa pozycji mediany.
4. Na przeciw tej pozycji znajduje się przedział, w którym występuje mediana.
5. Medianę wyznaczamy przy pomocy wzoru:
tu masz podany wzór na medianę i pozostałe kwartyle i przykłady.

[regent chóru]

Aha, już trochę jaśniej choć ja wywnioskowałwem:(zapomniałem napisać że w zadaniu obliczyć mamy Q3) mediana i dalej wg wzoru na Q3, nie chcę Was angażować w rozwiązywanie ale przedstawię co mi wyszło a Wy powiecie mi co źle zrobiłem
bo przyznam szczerze że fachowo tłumaczysz ale zbyt książkowo zrozumiałem co drugie słowo ale dobre i to

[ Dodano: Sob Mar 11, 2006 2:16 pm ]
wyszło mi tak:
Q3= 10+(1459,5 - 1463) * 5/693= 10 - 0,o2525 = 9,975
czy dobrze? i jaka jest interpretacja (75% kredytobiorców bierze kredyt niewiększy niż 9,975??) dziwne to jakieś