W pierwszej urnie jest 5 kul czerwonych, 3 kule zielone i 2 kule niebieskie, a w drugiej urnie jest 6 kul czerwonych, 2 zielone i 2 niebieskie.
Do trzeciej urny początkowo pustej wkładamy losowo po jednej kuli z każdej z dwóch pierwszych urn.
Jakie jest prawdopodobieństwo wylosowania z trzeciej urny kuli czerwonej, jeśli wiadomo, że w urnie tej znajdują się kule jednego koloru?
Wychodzi mi 0.75, ale nie wiem, czy dobrze rozumuję:
Liczba możliwości wyjęcia 2 kulek czerwonych: 6*5=30
Liczba wszystkich możliwości: 6*5+3*2+2*2=40
Prawdopodobieństwo: 30/40
Czy mógłby mnie ktoś poprawić, jeśli robię coś nie tak?