Sposób na Lotto ;-)

[darek_w1]

Witam wszystkich jako nowy członek forum. Pozwoliłem sobie przyłączyć się ponieważ jako nie-matematyk nie mogę sobie poradzić z pewnym problemem jaki pojawił się w dyskusji i postanowiłem poszukać pomocy u specjalistów. Chodzi o prawdopodobieństwo wylosowania liczb w Lotto. Z jednej strony losowania są zdarzeniami niezależnymi i prawdopodobieństwo wylosowania każdej liczby w każdym losowaniu jest jednakowe. Z drugiej strony skoro prawdopodobieństwo wylosowania jest jednakowe to przy liczbie losowań dążącej do nieskończoności liczby wylosowań każdej liczby powinny dążyć do jednakowej wartości. Tak więc liczby wylosowane najmniej razy powinny mieć tendencję do "podciągania się" do średniej czyli większe prawdopodobieństwo wylosowania i odwrotnie z liczbami przekraczającymi tą średnią. Mamy tu sprzeczność, z którą nie bardzo umiem sobie poradzić.