Nieskończony rzut kością

Definicja klasyczna. Prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite. Zmienne losowe i ich parametry. Niezależność. Prawa wielkich liczb oraz centralne twierdzenia graniczne i ich zastosowania.
Iza8723
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 187
Rejestracja: 22 kwie 2020, o 19:01
Płeć: Kobieta
wiek: 18
Podziękował: 9 razy

Nieskończony rzut kością

Post autor: Iza8723 »

Rzucamy nieskończenie wiele razy kością do gry.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że szóstka wypadnie dokładnie \(\displaystyle{ 2020 }\) razy?
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22210
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Nieskończony rzut kością

Post autor: a4karo »

0
Iza8723
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 187
Rejestracja: 22 kwie 2020, o 19:01
Płeć: Kobieta
wiek: 18
Podziękował: 9 razy

Re: Nieskończony rzut kością

Post autor: Iza8723 »

a4karo pisze: 26 kwie 2020, o 17:030
Dlaczego wynik wynosi 0 ?
Bozydar12
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 5 paź 2019, o 09:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 20 razy
Pomógł: 3 razy

Re: Nieskończony rzut kością

Post autor: Bozydar12 »

A weźmy w drugą stronę: Załóżmy, że szansa na wyrzucenie dowolnej liczby szóstek jest niezerowa. Skoro liczba wyrzuconych szóstek może być dowolna z przedziału \(\displaystyle{ [0, \infty ]}\), to prawdopodobieństwo dowolnego wyniku wynosi \(\displaystyle{ \lim_{ x \to \infty } \frac{1}{x} = 0 }\)
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22210
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Nieskończony rzut kością

Post autor: a4karo »

Ciężko buduje się przestrzeń probabilistyczną dla nieskończonego ciągu powtórzeń.
Tutaj chyba najnaturalniejszy będzie taki model: Interpretujemy ciąg wyników jako zapis liczby z przedziału `(0,1)` w zapisie szóstkowym (przy czy w przypadku wypadnięcia szóstki zapisujemy `0`). I teraz użyję dużego kalibru:


Dla każdego `k\in\{0,1,...,5\}` oznaczmy przez `A_k(n)` ilość wystąpień cyfry `k` wśród pierwszych `n` cyfr po przecinku.
Liczbę nazywamy normalną, jeżeli w jej zapisie szóstkowym dla każdego `k\in\{0,1,...,5\}` zachodzi
\(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty}\frac{A_k(n)}{n}=\frac{1}{6}}\)
.

Okazuje się, że zbiór liczb, które nie są normalne ma miarę Lebesgue'a równą zero.
Próby, o których mówi zadania odpowiadają podzbiorowi liczb, dla których \(\displaystyle{ \lim_{n\to\infty}\frac{A_0(n)}{n}=0}\) a zatem są podzbiorem zbioru miary zero.


Pewnie można to zrobić bawiąc się epsilonami i oczacowaniami dla ogonów tych ciągów, ale mi się nie chce.
Awatar użytkownika
Gosda
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 340
Rejestracja: 29 cze 2019, o 19:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oulu
Podziękował: 42 razy
Pomógł: 60 razy

Re: Nieskończony rzut kością

Post autor: Gosda »

Drugi lemat Borela-Cantellego: jeśli zdarzenia są niezależne, a szereg ich prawdopodonieństw jest rozbieżny, to nieskończenie wiele z nich zajdzie z prawdopodonieństwem 1.
ODPOWIEDZ