moment stopu

Definicja klasyczna. Prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite. Zmienne losowe i ich parametry. Niezależność. Prawa wielkich liczb oraz centralne twierdzenia graniczne i ich zastosowania.
gienia
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: 25 lip 2014, o 16:13
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 243 razy

moment stopu

Post autor: gienia »

Próbuję zrozumieć jak działa moment stopu, na wikipedii znalazłam takie przykłady:

"Strategia gracza "gram do podwojenia kapitału początkowego (i pożyczam jeśli trzeba)" nie jest momentem zatrzymania, jako że istnieje dodatnie prawdopodobieństwo tego, że nigdy nie zrealizujemy zamierzonego celu.

Strategia gracza "gram do podwojenia kapitału lub do chwili bankructwa" jest momentem zatrzymania ponieważ zatrzymujemy się z prawdopodobieństwem jeden w skończonym czasie."


Nie rozumiem, dlaczego drugi to moment stopu, a pierwszy nie. Znaczy widzę, że prawdopodobieństwo, że drugie zdarzenie się w końcu zrealizuje jest większe niż pierwsze, ale nadal może się nie zrealizować, jeśli gracz będzie na zmianę wygrywał i przegrywał. Jak to pokazać, że rzeczywiście tak jest?
Awatar użytkownika
leg14
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3132
Rejestracja: 5 lis 2014, o 20:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 154 razy
Pomógł: 475 razy

moment stopu

Post autor: leg14 »

Pytasz o momenty stopu w martyngalach z czasem dyskretnym ?
gienia
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: 25 lip 2014, o 16:13
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 243 razy

moment stopu

Post autor: gienia »

Tak. A konkretnie, o te przykłady pytam.
Awatar użytkownika
leg14
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3132
Rejestracja: 5 lis 2014, o 20:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 154 razy
Pomógł: 475 razy

moment stopu

Post autor: leg14 »

gienia, Na przyklad wez taka gre \(\displaystyle{ X_n}\) to zmienna losowa mowiaca o tym czy gracz A wygral czy przegral tzn \(\displaystyle{ P(X_n=1)=P(X_n=-1) = 0.5}\) wowczas \(\displaystyle{ X_0+X_1+...+ X_n}\) bedzie kapitalem gracza po n turach. Powiedzmy, ze startuje z kapitalem a tzn \(\displaystyle{ X_0 = a}\). Okreslamy moment zatrzymania \(\displaystyle{ \partial = inf\left\{ n: S_n = 2a \vee S_n = 0\right\}}\). Zauwaz, ze jesli 2a razy pod rzad (w dowolonym momencie gry) gracz A wygra runde, to gra sie konczy. No to robisz teraz takei zdarzenia \(\displaystyle{ A_{2ak} =}\) prawdopodobienstwo, ze \(\displaystyle{ X_{2ak}=1, X_{2ak +1} =1,..,X_{2a(k+1)-1} =1}\)
Rodzina zdarzen \(\displaystyle{ A_{2ak}, k\in \NN}\) jest niezalezna i kazde zdarzenie ma to samo dodatnei prawdopodobienstwo, zatem stosujac lemat Borela - Cantelliego dostajesz, ze zajdzie nieskonczenie wiele zdarzen \(\displaystyle{ A_{2ak}}\) z prawdopodobienstwem 1.
gienia
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: 25 lip 2014, o 16:13
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 243 razy

moment stopu

Post autor: gienia »

Ok, ma to sens, dziękuję-- 7 lut 2017, o 02:01 --Nie, jednak nie rozumiem xD
Z tego co napisałeś nie wynika, że gra do podwojenia kapitału jest momentem stopu? Bankructwa tam nie wliczasz, a i tak wyszło, że zajdzie nieskończenie takich zdarzeń z pstwem 1.
Awatar użytkownika
leg14
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3132
Rejestracja: 5 lis 2014, o 20:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 154 razy
Pomógł: 475 razy

moment stopu

Post autor: leg14 »

Nie, jednak nie rozumiem xD
Z tego co napisałeś nie wynika, że gra do podwojenia kapitału jest momentem stopu? Bankructwa tam nie wliczasz, a i tak wyszło, że zajdzie nieskończenie takich zdarzeń z pstwem 1.
Zalezy jak interpretujesz pozyczanie.
Strategia gracza "gram do podwojenia kapitału początkowego (i pożyczam jeśli trzeba)" nie jest momentem zatrzymania, jako że istnieje dodatnie prawdopodobieństwo tego, że nigdy nie zrealizujemy zamierzonego celu.

Tutaj tak naprawde chodzi o to, ze nie zarzymujemy gry,gdy gracz A traci caly kapital, bo go pozycza, ale cel podwojenia kapitalu gracza A nadal wlicza to co on stracil. Czyli moze byc na minusie ile chce i chce wygrac tyle pieniedzy, by splacic dlugi i jeszcze zeby zostalo mu 2a kapitalu dla siebie. W przykladzie, ktory podalem wyglada to tak, ze momentem stopu byloby \(\displaystyle{ \partial = inf\left\{ n: S_n = 2a \right\}}\) (czyli ta suma moze sobie na minusie byc ile chce). W takie jsytuacji juz stwierdzenie, ze nieskonczenie wiele razy wygra 2a zl z rzedu noie wystarczy (bo moze przed kazda taka szczesliwa seria byl milion na minusie).
ODPOWIEDZ