Rozkład jednopunktowy

Definicja klasyczna. Prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite. Zmienne losowe i ich parametry. Niezależność. Prawa wielkich liczb oraz centralne twierdzenia graniczne i ich zastosowania.
Awatar użytkownika
Arytmetyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 357
Rejestracja: 14 sty 2014, o 23:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 105 razy
Pomógł: 41 razy

Rozkład jednopunktowy

Post autor: Arytmetyk »

Mam wydawałoby się taki prosty problem:

Przy liczeniu dystrybuant granicznych wychodzi mi często taka dystrybuanta graniczna:

\(\displaystyle{ 0}\) dla \(\displaystyle{ t < 1}\)

\(\displaystyle{ \frac{1}{e}}\) dla \(\displaystyle{ t=1}\)

\(\displaystyle{ 1}\) dla \(\displaystyle{ t > 1}\)

Z tego co widzę z notatek to jest to jest to rozkład jednopunktowy i rzekomo \(\displaystyle{ P(X=1)=1}\)

Widać, że \(\displaystyle{ P(X=1)=1- \frac{1}{e}}\) , ale z drugiej strony nie znajdę tutaj drugiego punktu skokowego prócz jedynki.

Z góry dzięki za pomoc
szw1710

Rozkład jednopunktowy

Post autor: szw1710 »

Prawdopodobieństwo to wielkość skoku. A skok w jedynce ma wartość \(\displaystyle{ 1}\). Wartość w samym punkcie \(\displaystyle{ 1}\) nie ma żadnego znaczenia. Masz \(\displaystyle{ P(X=a)=F(a^+)-F(a^-)}\), gdzie \(\displaystyle{ F}\) jest dystrybuantą dowolnego rozkładu. W szczególności, jeśli \(\displaystyle{ F}\) jest ciągła w punkcie \(\displaystyle{ a}\) , mamy \(\displaystyle{ P(X=a)=0}\).
Awatar użytkownika
Arytmetyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 357
Rejestracja: 14 sty 2014, o 23:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 105 razy
Pomógł: 41 razy

Rozkład jednopunktowy

Post autor: Arytmetyk »

Czyli w w praktyce ten wzorek \(\displaystyle{ P(X=a)=F(a^+)-F(a^-)}\) jest lepszy do stosowania bo działa w porządnych przypadkach i takich jak tutaj; wcześniej korzystałem z \(\displaystyle{ P(X=a)=F(a^+)-F(a)}\)

Chodź w sumie dalej dziwi mnie, że wychodzi taka dystrybuanta przy rozkładzie jednopunktowym. Z formalnego punktu widzenia jakie znaczenie ma tutaj ten punkt pośredni przy skoku gdzie \(\displaystyle{ F(1)= \frac{1}{e}}\) (czemu "nie ma on żadnego znaczenia")?

PS.

Czy dlatego, że jest to rozkład graniczny, więc bierzemy pod uwagę tylko punkty ciągłości dystrybuanty granicznej? Jeśli tak to wtedy rzeczywiście mamy dystrybuantę rozkładu jednopunktowego.
szw1710

Rozkład jednopunktowy

Post autor: szw1710 »

"Mój wzór" obejmuje obie definicje dystrybuanty. Jeśli określimy \(\displaystyle{ F(x)=P(X\le x)}\), to jest prawostronnie ciągła i mamy \(\displaystyle{ P(X=a)=F(a)-F(a^-)}\). Jeśli określimy \(\displaystyle{ \,F(x)=P(X<x)}\), to jest lewostronnie ciągła i mamy \(\displaystyle{ P(X=a)=F(a^+)-F(a)}\) jak piszesz.

W tym sensie Twój graniczny przypadek nie będzie dystrybuantą. Obie definicje dają ciągłość jednostronną.

Może sprecyzuj problem, w którym Ci te rzeczy wychodzą.
ODPOWIEDZ