Prawdopodobieństwo - dzisiejsza matura.

[leszczu450]

lokas, proponuję popatrzeć w moje tematy na forum odnośnie prawdopodobieństwa, przyjmowanego modelu etc. Jeśli tego nie zrozumiesz, to potem będzie jeszcze ciężej : )

[klaustrofob]

lokas, możesz myśleć, że kulki są w jakimś sensie ponumerowane przez swoją odrębność. nie wiem, wyobraź sobie, że są kolorowe? i interpretacja, że "zestaw" = "zestaw uporządkowany" jest również dopuszczalna, dopóki wyraźnie nie zostanie stwierdzone inaczej.

[mat_61]

Lokas, taki sposób zbudowania ciągu z wylosowanych elementów (od palca wskazującego w lewo) jest jak najbardziej poprawny.

Wydaje mi się, że te rozbieżności dotyczące wyboru poprawnego rozwiązania wynikają z różnego podejścia do problemu.

1. Budujemy model matematyczny opisanego doświadczenia, który pozwala nam obliczyć p-stwo zdarzenia podanego w zadaniu. Jest wiele poprawnych modeli dla tego samego doświadczenia , szczególnie jeżeli jest ono bardziej złożone (co łatwo sprawdzić np. na tym forum). Oczywiście jeżeli modele są poprawne, to zastosowanie dowolnego z nich do rozwiązania zadania także jest poprawne i daje taki sam wynik p-stwa. Tak jest właśnie w przypadku tych dwóch powyżej podawanych rozwiązań.

2. Patrzymy na zadanie tylko jako na szkolny schemat gdzie przyjęto konwencję, że użyty w zadaniu zwrot "losujemy jednocześnie" oznacza, że wylosowane elementy tworzą zbiór, ilość możliwości liczymy jako kombinacje itd. natomiast zwrot "losujemy kolejno" oznacza, że wylosowane elementy tworzą ciąg, ilość możliwości liczymy jako wariacje itd. Oczywiście w szkole i tak nie robi się tego konsekwentnie (patrz zadania na forum dotyczące monet i kostek do gry) ale nawyki się utrwalają i powodują, że zastosowanie niestandardowego rozwiązania w standardowym/szablonowym zadaniu często uważane jest (niesłusznie) za błąd.

[Jan Kraszewski]

Skoro losujesz 3 jednocześnie to jak je numerujesz? Może jak trzymasz trzy wyciągnięte kule w ręce to numerujesz od palca wskazującego w prawo

Jest potworem o trzech kończynach górnych, każda różnej długości. Numeruję od kuli, trzymanej w najkrótszej kończynie .

mat_61 - dokładnie tak.

JK

[lokas]

lokas, proponuję popatrzeć w moje tematy na forum odnośnie prawdopodobieństwa, przyjmowanego modelu etc. Jeśli tego nie zrozumiesz, to potem będzie jeszcze ciężej : )

leszczu450 takie zadania jak Ty wstawiasz ja robiłem w liceum pare ładnych lat temu.
A chodzi mi o to, że takie rozumowanie prowadzi np. do stwierdzenie, że jeśli w urnie są dwie kule to można losując jednocześnie dwie kule wylosować dwie kule z tej urny na dwa rózne sposoby. W treści zadania jest słowo jednocześnie, gdyby było kolejno to bym się z wami zgodził, jak dla mnie to rozwiązanie jest nadal niepoprawne.

[leszczu450]

lokas, w takim razie nadal źle robisz zadania z liceum : ) Bo nieważne w jaki sposób losujesz. Ważne żeby trzymać się ustalonego modelu doświadczenia. Bo tak jak napisał mat_61: Jest wiele poprawnych modeli dla tego samego doświadczenia , szczególnie jeżeli jest ono bardziej złożone (co łatwo sprawdzić np. na tym forum).

[lokas]

Zadania z liceum robię dobrze, nawet troche trudniejsze z prawdopodobieństwa jak np. z procesów stochastycznych Ten model raczej zbytni złożony nie jest i jak dla mnie nawet każdy użytkownik tego forum może twierdzić, że to rozwiązanie jest dobre, a dla mnie dalej będzie do niczego.

[leszczu450]

lokas, w takim razie nie ma co się kłócić : ) Czekamy na klucz od CKE i przede wszystkim wyniki autora tematu.

Pozdrawiam.

[yorgin]

W treści zadania nie chodziło o rozwiązanie problemu kombinatorycznego typu: ile jest możliwych wyników losowań/ile jest możliwych wyników spełniających warunek. W treści chodziło o znalezienie stosunku dwóch wielkości, który jest identyczny niezależnie od przyjętego modelu.

Losowanie trzech piłeczek jednocześnie wcale nie oznacza, że nie możesz ich ustawić w ciąg i przyjąć jako przestrzeń zdarzeń elementarnych trójek uporządkowanych według sobie wymyślonej reguły.

Poza tym losowanie trzech piłek jednocześnie nie różni się niczym pod względem otrzymanego wyniku od losowania trzech piłek jedna po drugiej. Otrzymasz te same zestawy piłeczek. W drugiej opcji możesz również zapomnieć o kolejności losowania.

[Dreamer1x6xX]

W treści zadania nie chodziło o rozwiązanie problemu kombinatorycznego typu: ile jest możliwych wyników losowań/ile jest możliwych wyników spełniających warunek. W treści chodziło o znalezienie stosunku dwóch wielkości, który jest identyczny niezależnie od przyjętego modelu.

Losowanie trzech piłeczek jednocześnie wcale nie oznacza, że nie możesz ich ustawić w ciąg i przyjąć jako przestrzeń zdarzeń elementarnych trójek uporządkowanych według sobie wymyślonej reguły.

Poza tym losowanie trzech piłek jednocześnie nie różni się niczym pod względem otrzymanego wyniku od losowania trzech piłek jedna po drugiej. Otrzymasz te same zestawy piłeczek. W drugiej opcji możesz również zapomnieć o kolejności losowania.

Tak miałeś rację dostałem max pkt, uzyskałem 74% z rozszerzenia i 90% z podstawy, mogło być lepiej, ale jestem w miarę zadowolony. Wylądowałem na AiR w Polibudzie w Poznaniu. Dzięki za pomoc, bo to głównie przez to forum dałem radę się sam przygotować.

[yorgin]

Gratuluję więc i życzę sukcesów