losowanie kart z talii

Definicja klasyczna. Prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite. Zmienne losowe i ich parametry. Niezależność. Prawa wielkich liczb oraz centralne twierdzenia graniczne i ich zastosowania.
Awatar użytkownika
Lider_M
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 6 maja 2005, o 12:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: MiNI PW
Pomógł: 258 razy

losowanie kart z talii

Post autor: Lider_M »

By móc korzystać z klasycznej definicji m.in. wszystkie zdarzenia elementarne muszą być jednakowo prawdopodobne, a tu tak nie jest. Przecież, czy pokolorujemy kostki na takie same kolory, czy inne, szansa na wyrzucenie 11 jest mniejsza niż 12.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

losowanie kart z talii

Post autor: leszczu450 »

Lider_M, 11 piszesz jako wynik- sumowanie oczek, czy jako sytuację gdy na obu kostkach mamy jedynki?
Awatar użytkownika
Lider_M
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 6 maja 2005, o 12:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: MiNI PW
Pomógł: 258 razy

losowanie kart z talii

Post autor: Lider_M »

Tak jak w cytowanym przeze mnie wcześniej Twoim tekście, 11 - dwie jedynki.
Awatar użytkownika
leszczu450
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4414
Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1589 razy
Pomógł: 364 razy

losowanie kart z talii

Post autor: leszczu450 »

Lider_M pisze:Zdarzenie 11 jest dwa razy bardziej prawdopodobne niż 12, ponieważ pierwsza sytuacja odpowiada jednemu zdarzeniu elementarnemu w przypadku kostek rozróżnialnych, a druga sytuacja dwóm zdarzeniom elementarnym, dlatego w przypadku kostek nierozróżnialnych nie można korzystać z klasycznej definicji prawdopodobieństwa, trzeba na chwilę założyć, że umiemy je rozróżnić. Takie założenie nie wpływa w żadnych wypadku na szukane prawdopodobieństwo.

Nadal nie rozumiem tej wiadomości. Mógłbyś mi to jeszcze inaczej wyjaśnić?-- 18 kwi 2014, o 16:08 --Co dokładnie jest złego gdy kości są nierozróżnialne? Co się psuje? Tego właśnie nie rozumiem.
ODPOWIEDZ