Rozkład sumy zmiennych losowych
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 lis 2013, o 22:18
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 1 raz
Rozkład sumy zmiennych losowych
Mam problem z pewnym zadaniem. Znam rozwiązanie, ale nie rozumiem jednego z ostatnich kroków(w sumie chodzi o liczenie całki). Oto treść zadania:
Znaleźć rozkład sumy dwóch niezależnych zmiennych losowych o rozkładzie jednostajnym na przedziale [0,1].
Oznaczam \(\displaystyle{ f,g}\) jako gęstości dwóch zmiennych losowych \(\displaystyle{ \xi, \eta}\), natomiast \(\displaystyle{ h}\) jako gęstość ich sumy.
Oczywiście \(\displaystyle{ f=g=1}\) na przedziale \(\displaystyle{ [0,1]}\), poza przedziałem - 0.
Korzystamy ze wzoru na splot funkcji:
\(\displaystyle{ h(x)=\int_{0}^{1} f(x-t)g(t) dt=\int_{0}^{1} f(x-t) dt=\int_{x-1}^{x} f(u) du=}\)
Do tego momentu wszystko rozumiem. Nie wiem natomiast jak rozwiązać tą całkę. Skąd poniższy wynik?
\(\displaystyle{ h(x)=\begin{cases} 0 &\text{dla } x<0,x>2 \\x &\text{dla } 0 \le x \le 1 \\2-x &\text{dla } 1<x \le 2\end{cases}}\)
Bardzo proszę o pomoc!
Znaleźć rozkład sumy dwóch niezależnych zmiennych losowych o rozkładzie jednostajnym na przedziale [0,1].
Oznaczam \(\displaystyle{ f,g}\) jako gęstości dwóch zmiennych losowych \(\displaystyle{ \xi, \eta}\), natomiast \(\displaystyle{ h}\) jako gęstość ich sumy.
Oczywiście \(\displaystyle{ f=g=1}\) na przedziale \(\displaystyle{ [0,1]}\), poza przedziałem - 0.
Korzystamy ze wzoru na splot funkcji:
\(\displaystyle{ h(x)=\int_{0}^{1} f(x-t)g(t) dt=\int_{0}^{1} f(x-t) dt=\int_{x-1}^{x} f(u) du=}\)
Do tego momentu wszystko rozumiem. Nie wiem natomiast jak rozwiązać tą całkę. Skąd poniższy wynik?
\(\displaystyle{ h(x)=\begin{cases} 0 &\text{dla } x<0,x>2 \\x &\text{dla } 0 \le x \le 1 \\2-x &\text{dla } 1<x \le 2\end{cases}}\)
Bardzo proszę o pomoc!
-
- Użytkownik
- Posty: 7330
- Rejestracja: 14 lut 2008, o 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Z Bielskia-Białej
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 961 razy
Rozkład sumy zmiennych losowych
Tak nas uczono na prawdopodobieństwie.
1.Narysuj dwa przedziały \(\displaystyle{ [0,1]}\). Jeden umocuj tam ,gdzie jest normalnie, a drugi możesz przesuwać o \(\displaystyle{ x}\). Rozważasz przypadki związane z położeniem prawego końca przedziału.
1.Narysuj dwa przedziały \(\displaystyle{ [0,1]}\). Jeden umocuj tam ,gdzie jest normalnie, a drugi możesz przesuwać o \(\displaystyle{ x}\). Rozważasz przypadki związane z położeniem prawego końca przedziału.
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 lis 2013, o 22:18
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 1 raz
Rozkład sumy zmiennych losowych
Już CHYBA rozumiem. Czy mogę traktować tą całkę jako liczenie dystrybuanty? Wtedy to 0 i x ma sens. Ale nie wiem wówczas skąd się wziął wgl przedział \(\displaystyle{ [1,2]}\) w odpowiedziach. Przecież na tym przedziale gęstość się zeruje, tak? Bo jest niezerowa tylko na \(\displaystyle{ [0,1]}\).
-
- Użytkownik
- Posty: 7330
- Rejestracja: 14 lut 2008, o 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Z Bielskia-Białej
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 961 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 lis 2013, o 22:18
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 1 raz
Rozkład sumy zmiennych losowych
Dlaczego? Bardzo bym prosiła o wytłumaczenie/rozpisanie rozwiązania tej całki, głównie chodzi mi właśnie skąd w odpowiedziach wziął się ten przedział \(\displaystyle{ (1,2]}\)? Widzę, że jak liczę dystrybuantę na tym przedziale to wychodzi \(\displaystyle{ 2-x}\), ale w życiu bym nie wpadła na taki przedział. Raczej bym liczyła dla \(\displaystyle{ x>1}\).
Ostatnio zmieniony 7 gru 2013, o 20:58 przez Vardamir, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Całe wyrażenia matematyczne umieszczaj w tagach[latex] [/latex] .
Powód: Całe wyrażenia matematyczne umieszczaj w tagach
- Vardamir
- Użytkownik
- Posty: 1913
- Rejestracja: 3 wrz 2010, o 22:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 410 razy
Rozkład sumy zmiennych losowych
\(\displaystyle{ h(x)=\int_{\RR} f(x-t)g(t) \dd t=\int_{\RR}1_{\left[ x-1,x\right] }1_{\left[ 0,1\right] }\dd t}\)
Wartość tej całki zależy od tego jaki jest \(\displaystyle{ x}\), mamy zatem:
\(\displaystyle{ x \in [0,1]}\) wówczas dla tych przedziałów istnieje choć jeden punkt wspólny (przy \(\displaystyle{ x=0}\)) lub punkty od \(\displaystyle{ 0}\) do \(\displaystyle{ x}\). Otrzymujemy całkę
\(\displaystyle{ \int_{0}^{x}1\dd t =x}\)
Liczymy od \(\displaystyle{ t=0}\) bo wcześniej gęstość jest równa zero. Liczymy do \(\displaystyle{ t=x}\) bo tak daleko oba przedziały będą się pokrywały.
\(\displaystyle{ x \in (1,2]}\) wówczas dla tych przedziałów istnieje choć jeden punkt wspólny (przy \(\displaystyle{ x=2}\)) lub punkty pomiędzy \(\displaystyle{ x-1}\) oraz \(\displaystyle{ 1}\). Otrzymujemy całkę
\(\displaystyle{ \int_{x-1}^{1}1\dd t =2-x}\)
Zauważmy, że poza \(\displaystyle{ x\in [0,2]}\) rozważane przedziały nie mają punktów wspólnych, zatem gęstość wynosi tam \(\displaystyle{ 0}\). Innymi słowy na dowolnym przedziale mamy:
\(\displaystyle{ \int_{t_0}^{t_1}0\dd t =0}\)
Wartość tej całki zależy od tego jaki jest \(\displaystyle{ x}\), mamy zatem:
\(\displaystyle{ x \in [0,1]}\) wówczas dla tych przedziałów istnieje choć jeden punkt wspólny (przy \(\displaystyle{ x=0}\)) lub punkty od \(\displaystyle{ 0}\) do \(\displaystyle{ x}\). Otrzymujemy całkę
\(\displaystyle{ \int_{0}^{x}1\dd t =x}\)
Liczymy od \(\displaystyle{ t=0}\) bo wcześniej gęstość jest równa zero. Liczymy do \(\displaystyle{ t=x}\) bo tak daleko oba przedziały będą się pokrywały.
\(\displaystyle{ x \in (1,2]}\) wówczas dla tych przedziałów istnieje choć jeden punkt wspólny (przy \(\displaystyle{ x=2}\)) lub punkty pomiędzy \(\displaystyle{ x-1}\) oraz \(\displaystyle{ 1}\). Otrzymujemy całkę
\(\displaystyle{ \int_{x-1}^{1}1\dd t =2-x}\)
Zauważmy, że poza \(\displaystyle{ x\in [0,2]}\) rozważane przedziały nie mają punktów wspólnych, zatem gęstość wynosi tam \(\displaystyle{ 0}\). Innymi słowy na dowolnym przedziale mamy:
\(\displaystyle{ \int_{t_0}^{t_1}0\dd t =0}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 lis 2013, o 22:18
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 1 raz
Rozkład sumy zmiennych losowych
Dziękuję bardzo za wytłumaczenie, wreszcie to zrozumiałam!
Mam jeszcze tylko takie małe pytanie. Mam zadanie do rozwiązania na tej samej zasadzie tyle, że przedział całkowania jest dodatkowo z parametrem, stąd nie wiem jakie wziąć przedziały całkowania przy dystrybuancie.
Pominę sam początek zadania. Chodzi mi o samą całkę:
\(\displaystyle{ \int\limits_{[x+c-\frac{1}{2},x+c+\frac{1}{2}]\cap[c-\frac{1}{2},c+\frac{1}{2}]} dt}\)
Wiem, że interesują mnie następujące przedziały:
\(\displaystyle{ x \in <-1,0>, x\in (0,1>}\) oraz \(\displaystyle{ x<-1}\) lub \(\displaystyle{ x>1}\). Na ostatnim przedziale oczywiście dystrybuanta wynosi 0. Ale co z dwoma pierwszymi przedziałami? Jak wówczas wygląda przedział całkowania i dlaczego? Myli mnie ten parametr \(\displaystyle{ c \in R}\)
Mam jeszcze tylko takie małe pytanie. Mam zadanie do rozwiązania na tej samej zasadzie tyle, że przedział całkowania jest dodatkowo z parametrem, stąd nie wiem jakie wziąć przedziały całkowania przy dystrybuancie.
Pominę sam początek zadania. Chodzi mi o samą całkę:
\(\displaystyle{ \int\limits_{[x+c-\frac{1}{2},x+c+\frac{1}{2}]\cap[c-\frac{1}{2},c+\frac{1}{2}]} dt}\)
Wiem, że interesują mnie następujące przedziały:
\(\displaystyle{ x \in <-1,0>, x\in (0,1>}\) oraz \(\displaystyle{ x<-1}\) lub \(\displaystyle{ x>1}\). Na ostatnim przedziale oczywiście dystrybuanta wynosi 0. Ale co z dwoma pierwszymi przedziałami? Jak wówczas wygląda przedział całkowania i dlaczego? Myli mnie ten parametr \(\displaystyle{ c \in R}\)
Ostatnio zmieniony 8 gru 2013, o 01:15 przez olucja, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 7330
- Rejestracja: 14 lut 2008, o 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Z Bielskia-Białej
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 961 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 lis 2013, o 22:18
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 1 raz
Rozkład sumy zmiennych losowych
\(\displaystyle{ \int\limits_{[x+c-\frac{1}{2},x+c+\frac{1}{2}]\cap[c-\frac{1}{2},c+\frac{1}{2}]} dt}\)
Wartość tej całki zależy od x, stąd przedziały:
\(\displaystyle{ x \in <-1,0> \\
x\in (0,1>}\)
\(\displaystyle{ x<-1}\) lub \(\displaystyle{ x>1}\) (na tym całka się zeruje)
Ale co z dwoma pierwszymi? Jak wyglądają całki, które muszę policzyć? Chodzi mi o przedział całkowania.
Wartość tej całki zależy od x, stąd przedziały:
\(\displaystyle{ x \in <-1,0> \\
x\in (0,1>}\)
\(\displaystyle{ x<-1}\) lub \(\displaystyle{ x>1}\) (na tym całka się zeruje)
Ale co z dwoma pierwszymi? Jak wyglądają całki, które muszę policzyć? Chodzi mi o przedział całkowania.