Witam
Mamy zadanie:
Do miasta, w którym są cztery hotele przyjechało pewnego dnia 12 turystów. Załóżmy, że każdy wybiera hotel, w którym będzie nocował. Jakie jest prawdopodobieństwo, że w każdym zamieszkają po trzy osoby?
I co jest złego w rozumowaniu?
Przestrzeń:
Każdy z dwunastu turystów może wybrać hotel na cztery sposoby- no więc \(\displaystyle{ 4^{12}}\)
I teraz zdarzenie:
Do każdego z hoteli mamy przyporządkować po trzy osoby, no więc muszę stworzyć sobie cztery grupki po trzy osoby. No to liczę, na ile sposobów mogę to zrobić:
\(\displaystyle{ C^3_{12}\cdot C^3_9 \cdot C^3_6 \cdot C^3_3}\)
turyści, gdzie błąd?
- pyzol
- Użytkownik
- Posty: 4346
- Rejestracja: 26 kwie 2010, o 11:39
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nowa Ruda
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 929 razy
turyści, gdzie błąd?
To jest uwzględnione. Najpierw wybierasz osoby, które będą należały do pierwszego, potem do drugiego...
Wg mnie prawidłowo rozwiązane.
Wg mnie prawidłowo rozwiązane.
-
- Użytkownik
- Posty: 1054
- Rejestracja: 8 paź 2012, o 23:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 696 razy
turyści, gdzie błąd?
ok, rzeczywiście.
Tak to jest jak człowiek zamiast sprawdzić 2. raz obliczenia szuka błędu od razu w rozumowaniu
Dziękuję i pozdrawiam!
Tak to jest jak człowiek zamiast sprawdzić 2. raz obliczenia szuka błędu od razu w rozumowaniu
Dziękuję i pozdrawiam!