Czy istnieje jakieś prawo opisujące przedstawioną zależność

[Evelin1]

Ostatnio kolega z pracy dodzwonił się do 579 Klientów i przedstawił im ofertę, jego skuteczność sprzedaży została wyliczona na 77%
Koleżanka rozmawiała z 1073 Klientami jej skuteczność jest na poziomie 62%
Czy nie jest tak ,że jeżeli koleżanka dodzwoniła się do większej ilości osób przedstawiając im propozycję to jej skuteczność procentowa (nie liczbowa) będzie na niższym poziomie?
Czy istnieje, gdzieś opisane takie , prawo czy jakieś stwierdzenie?

[anna_]

No przecież skuteczność koleżanki jest na niższym poziomie.

[Evelin1]

Widocznie za mało precyzyjnie sformułowałam pytanie.

Ja wiem ,że skuteczność koleżanki jest na niższym poziomie. Czy nie jest tak, że jeżeli dodzwoniła się do większej ilość osób, to ma mniejsze szanse na wyższą skuteczność?

[anna_]

To chyba zależy od tego ilu osobom coś tam sprzedała.

[Mistrz]

A może tak: skoro wykonuje więcej telefonów to jest bardziej zmęczona i przez to mniej skuteczna w przekonywaniu ludzi do przyjęcia oferty, stąd jej szansa na sukces w pojedynczej rozmowie jest mniejsza.

Ale z punku widzenia prawdopodobieństwa, to nie ma powodu, by jej skuteczność była mniejsza w zależności od liczby telefonów.

[Evelin1]

Czyli jeżeli kolega przedstawi ofertę sprzedaży 10 osobom a koleżanka 1000 to i tak ich skutczność procentowa będzie odzwierciedlona prawidłowo?
Czyli on sprzeda 6 osobom i ma skuteczność 60 % , a ona musi w tym wypadku sprzedaż aż 600 ofert, żeby mieć taką samą skuteczność.
Czy nie uważacie, że ona ma trudniej ?-- 26 gru 2012, o 22:28 --To jeszcze jeden przykład ,żeby było jasniej o co mi chodzi. Kiedy ktoś rzuci monetą 2 razy i wypadnie 2 razy reszka to znaczy, że prawdopodobieństwo wypadnięcia reszki jest 100 %, a kiedy moneta rzuci się 1000 razy to prawdopodobieństwo będzie bardziej prawidłowe?