I nie trzeba żadnych argumentów - bo piszesz o jednej próbie (o tym już miałeś we wcześniejszych postach).kielon89 pisze:Coś mi się wydaje, że wszystko zalezy od układu odniesienia. Jeśli zaczynamy zabawe to dla pewnego ciągu zdarzeń schemat bernouliego będzie poprawny, natomiast gdy 4 razy nie trafiliśmy to w 5 probie mamy takie same szanse na trafienie jak gracz, ktory zagral raz. Argument w stylu ilosc losowań jest ważna i tyle do mnie nie trafia. Dla mnie schemat bernouliego nie oddaje rzeczywistości, jest po prostu masłem maślanym.
gry losowe
-
- Użytkownik
- Posty: 23496
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
gry losowe
-
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 7 paź 2012, o 03:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
gry losowe
W n probach wartosc oczekiwana prawdopodobienstwa sukcesow i porazek będzie 1/2. Tak samo jak w jednej próbie. Więc grając cześciej w gry losowe nie zwięszkamy swoich szans na wygraną (teoretycznie).
-
- Użytkownik
- Posty: 23496
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
gry losowe
Już więcej nie będę pisał.
Za wyrzucenie reszki dostajemy 1zł.
Kto ma większe szanse wygranej :
Ty który rzucisz 1 raz,
ja rzucając 2 (a może 100 ) razy ?
Za wyrzucenie reszki dostajemy 1zł.
Kto ma większe szanse wygranej :
Ty który rzucisz 1 raz,
ja rzucając 2 (a może 100 ) razy ?
-
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 7 paź 2012, o 03:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
gry losowe
I tak wszystko będzie dążyło do równowagi. Pisać wiecej nie musisz. Wiem o co Ci chodzi ( jednak to jest absrakcyjne podejście, ktore nie ma odniesienia to rzeczywistości, za wyrzucenie orła muszą być poniesione jakieś koszta) widocznie Ty nie rozumiesz mojego toku myślenia, ktore jest poprawne.