Witam.
Jestem graczem rynku forex (jakby ktoś nie wiedział, to jest to rynek walutowy). Zajmuję się zarówno grą jak i obmyślaniem strategii inwestycyjnych. Obecnie pracuję nad pewną strategią opartą o rachunek prawdopodobieństwa mam tylko jeden problem otóż nie do końca wiem jak policzyć pewne prawdopodobieństwo. W celu lepszego zobrazowania problemu zamieszczam obrazek.
Chodzi o to, że cena jest na lini A i może się losowo poruszać o bardzo małe odległości zarówno do góry jak i na dół. Na przykład: cena jest początkowo na poziomie A i poruszyła się o 5 milimetrów w górę potem o 3 mm w dół, następnie o 8 milimetrów w górę, 10 mm w górę mam nadzieję że wiadomo o co chodzi te ruchy są losowe zarówno co do wielkości ruchu jak i kierunku. I teraz moje pytanie. Załóżmy, że "jesteśmy" na poziomie A - Jakie jest prawdopodobieństwo, że cena dotrze najpierw do punktu C a nie do punktu B jeśli odległość między poziomem A i poziomem C wynosi X, oraz odległość między poziomem A i poziomem B wynosi Y. Bardzo bym prosił o wytłumaczenie jak to policzyć i jeśli to nie kłopot - wzór.
Problem z rynku finansowego
Problem z rynku finansowego
No to jednoznacznie tego nie wyznaczysz. Wez sobie np \(\displaystyle{ X=Y=2}\) i o 1 mm sie poruszamy z pstwem takim jakie powiedziałeś. Może wyjść taka sytuacja, że nigdy nie dojdziemy? Może, ale to nie problem jest. No tutaj pobawić się z niekonczonoscią troszke trzeba i nie wiem czy da to sensowne wnioski takie do wykorzystania w praktyce
Problem z rynku finansowego
Właśnie jeśli dysponujemy nieskończonym czasem i założymy, że ruch o milimetr odbywa się co sekundę to w pewnym momencie na pewno osiągniemy punkt C albo B. Jako przykład takiego rozumowania podam rzut monetą jak wiemy prawdopodobieństwo wypadnięcia orła= prawd. wyp. reszki=0.5. Jeśli mielibyśmy zdarzenie polegające na notowaniu dziesięciu rezultatów rzutu monetą i utworzylibyśmy 10 elementowy ciąg kolejnych rezultatów np. (O,R,R,0,0,0,0,0,0,0) to istnieje niezerowe prawdopodobieństwo a nawet stuprocentowe , że cały ten ciąg składałby się w którejś 10 elemetowej serii z 10 orłów lub dziesięciu reszek co by odpowiadało osiągnięciu poziomu C lub B.
Chodzi tutaj o nieskończoną ilość doświadzczeń.
Biorąc pod uwagę to co wyżej napisałem wydaje mi się, że żeby rozwiązać mój problem trzeba skorzystać ze wzoru Bernouliego tylko nie do końca wiem jak.
Chodzi tutaj o nieskończoną ilość doświadzczeń.
Biorąc pod uwagę to co wyżej napisałem wydaje mi się, że żeby rozwiązać mój problem trzeba skorzystać ze wzoru Bernouliego tylko nie do końca wiem jak.