Hej, mam takie zadanie którego nie wiem jak zrobić. Nie rozumiem jak można obliczyć coś czego nie wiemy kiedy się skończy. Bardzo bym prosił rozpisanie tego jak najprościej.
Rzucamy kostką do gry do momentu wyrzucenia 6-stki. Opisz przestrzeń zdarzeń elementarnych. Oblicz prawdopodobieństwo, że
a) rzucaliśmy parzystą ilość razy,
b) rzucaliśmy mniej niż 5 razy.
Rzucamy kostką do gry do momentu wyrzucenia 6-stki
-
- Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 lut 2011, o 10:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sochaczew
-
- Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 2 paź 2007, o 14:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bialystok
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 18 razy
Rzucamy kostką do gry do momentu wyrzucenia 6-stki
Nie wiem czy dobrze myślę (słaby byłem z rachunku) ale zrobiłbym to tak:
a) prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 pod warunkiem wyrzucenia 2k-1 razy "czegoś innego".
albo może z Bernoulliego? (ale wątpie aby coś z tego)
b) prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w pierwszym rzucie+ prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w drugim rzucie+...+prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w czwartym rzucie.
Rzucam pomysł, bo widzę że nikt inny nie piszę. Może ktoś coś z tego wyciągnie. Jak coś to przepraszam za bzdury;P
a) prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 pod warunkiem wyrzucenia 2k-1 razy "czegoś innego".
albo może z Bernoulliego? (ale wątpie aby coś z tego)
b) prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w pierwszym rzucie+ prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w drugim rzucie+...+prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w czwartym rzucie.
Rzucam pomysł, bo widzę że nikt inny nie piszę. Może ktoś coś z tego wyciągnie. Jak coś to przepraszam za bzdury;P