Prawdopodobieństwo zajścia zdarzenia w ustalonym momencie.

troll_ik · Post autor: **troll_ik** » 9 sty 2011, o 23:43

Jakby zacząć, jestem początkujący na forum więc proszę o trochę wyrozumiałości , zadanie to dał mi Ojciec chrzestny polskiej probabilistyki prof. dr hab. Krzyśko wychowanek wielkiego Kołmogorowa itd... (pracuje w poznaniu na UAM) kto słyszał wie, że ciężko przejść tego jegomościa . a ja na uzupałnienie wiedzy z ćwiczeń dostałem zadanie poniżej, mam je zrobić z opisami co gdzie jak i skąd i opisać przed nim, jak się spodoba to zostanę dopuszczony do egzaminu

Prawdopodobieństwo zajścia pewnego zdarzenia A przy pojedynczym
doświadczeniu jest równe p. Przeprowadzamy kolejno niezależne doświadczenia ,aż do zajścia rozpatrywanego zdarzenia. Obliczyć prawdopodobieństwo, że zdarzenie zajdzie dokładnie
przy (k + l) – szym doświadczeniu.

miodzio1988 · Post autor: **miodzio1988** » 10 sty 2011, o 00:00

zdarzenie zajdzie dokładnie
przy (k + l) – szym doświadczeniu.

\(\displaystyle{ k+l}\) - w tym kroku zaszło zdarzenie. Czyli w poprzednich co się działo?

Inkwizytor · Post autor: **Inkwizytor** » 10 sty 2011, o 09:22

troll_ik pisze:zadanie to dał mi Ojciec chrzestny polskiej probabilistyki prof. dr hab. Krzyśko wychowanek wielkiego Kołmogorowa itd... (pracuje w poznaniu na UAM) kto słyszał wie, że ciężko przejść tego jegomościa .

Po pierwsze poczekaj aż trafisz na zajęcia do dra Werbińskiego
Po drugie jak chcesz komplementować prof. Krzyśko odnośnie jego ciężkich wymagań to nie zamieszczaj zadania na poziomie wstępu do probabilistyki :-/ bo zrobiłeś tym trochę niedźwiedzią przysługę.
Po trzecie wracając do meritum: można co nieco* zaczerpnąć ze schematu Bernoulliego.

*) - nie znaczy, że jest to zadanie na schemat Bernoulliego

troll_ik · Post autor: **troll_ik** » 10 sty 2011, o 19:43

rozumiem że dla kogoś kto studiuje matematykę lub ją lubi te zadanie jest proste ale ja jestem na inf. i dla mnie ten cały Krzyśko to jakaś czarna magia, może jakbyśmy mieli więcej zajęć i więcej liczyli zadań to bym zrozumiał, a on tylko nam teorię podał ,a zal. to zadania a do teorii ma nawiązać jeśli dojdę do egz... no krótko podsumowując. Mimo że to zadanie jest proste, to nie dla mnie

miodzio1988 · Post autor: **miodzio1988** » 11 sty 2011, o 17:36

A jaki masz konkretnie problem? Moja wskazówka załatwia tak naprawdę sprawę...

I dałem zadanie osobie, która matmy teraz dużo nie ma i ma wiedzę z liceum tylko. Na drzewkach ale dała radę ;]

Inkwizytor · Post autor: **Inkwizytor** » 11 sty 2011, o 21:14

To żeby podpowiedzieć: drzewko niesymetryczne
Analogia do zadania ze strzelcem który strzela tak długo aż trafi albo gdy skończą się naboje