Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Definicja klasyczna. Prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite. Zmienne losowe i ich parametry. Niezależność. Prawa wielkich liczb oraz centralne twierdzenia graniczne i ich zastosowania.
Nyarli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 lip 2010, o 00:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tutaj

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: Nyarli »

Mimo, że mój problem jest zapewne trywialny, wolę się poradzić ekspertów.

Otóż potrzebuję sposobu na obliczanie szans wylosowania poszczególnych "rozdań" w rzucaniu kośćmi.

Mam 5 kości sześciennych i kilka typów 'rozdań' do wylosowania (duży full, poker, kareta, para, trójka itd.). Na angielskiej wikipedii jest całkiem sprytna tabelka, przedstawiająca prawdopodobieństwo ich wylosowania

Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób zostało to wyliczone. Bo zgodnie z tym, prawdopodobieństwo wylosowania dwóch par jest większe niz wylosowania jednej pary! Co jest zwyczajnie głupie... Podejrzewam, że matematyka tak już po prostu dziwnie działa i nic na to nie poradzę.

W każdym bądź razie - jak to sie liczy?
silvaran
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1300
Rejestracja: 6 sty 2009, o 20:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice/Warszawa
Podziękował: 60 razy
Pomógł: 123 razy

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: silvaran »

Gdzie Ty widzisz takie prawdopodobieństwo?

Two Pair 1800 / 7776 23.15% 4.3
One Pair 3600 / 7776 46.30% 2.2
Nyarli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 lip 2010, o 00:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tutaj

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: Nyarli »

silvaran pisze:Gdzie Ty widzisz takie prawdopodobieństwo?
W złą kolumnę spojrzałem.

I ponawiam pytanie: jak to się liczy?
miodzio1988

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: miodzio1988 »

Masz 90 lat, więc szkołę dawno skończyłeś. Zatem powinieneś podstawy pstwa znać. Weźmy np Five of a Kind:

Ile wynosi moc omega? No za pierwszym razem mamy 6 możliwości , za drugim też itd. Zatem będziemy mieli \(\displaystyle{ 6 ^{5}}\), czyli \(\displaystyle{ 7776}\) ( takie cudo ma nawet swoją nazwę) Super, teraz jakie mamy wydarzenie? Muszą nam się trafić wszystkie takie same figury na kostkach.
łatwo policzyć, że mamy wtedy 6 możliwości ( bo kostka ma sześć stron -> generuje 6 figur0> każda figura daje możliwość wylosowania takiej samej piątki). Teraz definicja pstwa do ręki i już.
Nyarli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 lip 2010, o 00:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tutaj

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: Nyarli »

miodzio1988 pisze:Masz 90 lat, więc szkołę dawno skończyłeś. Zatem powinieneś podstawy pstwa znać.
To za cara było, wtedy takich diabelskich sztuk nie nauczali.
miodzio1988 pisze:łatwo policzyć, że mamy wtedy 6 możliwości ( bo kostka ma sześć stron -> generuje 6 figur0> każda figura daje możliwość wylosowania takiej samej piątki)
Do tego momentu to już wcześniej wiedziałem... Problem w tym, że mam np. opcję typu [parzysta]+[parzysta]+[trzy takie same]. Albo [nieparzysta]+[dwie takie same]+[5]+[6]. Mam sobie rozpisywać wszystkie możliwości, czy jest na to jakiś cwańszy, matematyczny sposób?
miodzio1988

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: miodzio1988 »

Mam sobie rozpisywać wszystkie możliwości, czy jest na to jakiś cwańszy, matematyczny sposób?
jest. Można go znaleźć w necie
Nyarli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 lip 2010, o 00:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tutaj

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: Nyarli »

miodzio1988 pisze: jest. Można go znaleźć w necie
Ta, zdaje się, że właśnie to próbuję zrobić...
miodzio1988

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: miodzio1988 »

Masz klika miejsc \(\displaystyle{ n}\) i musisz do tych miejsc wsadzać \(\displaystyle{ k}\) elementów. Niczego Ci to nie mówi?
THC_C21H30tlen
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 21 mar 2011, o 01:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: wwa

Prawdopodobieństwo w kościach pokerowych

Post autor: THC_C21H30tlen »

Wydaje mi się, że wszelkie obliczenia prawdopodobieństw wylicza się po prostu ze wzorów na rachunek prawdopodobieństwa. Chyba nie to, że się uczyłeś za czasów Cara, tylko to, że nie chodziłeś do liceum ani technikum, bo to się normalnie w starym systemie (10 lat temu) przerabiało. kombinacje , permutacje, wariacje, wariacje podwójne. Z tego tworzysz równanie i już ;]
ODPOWIEDZ