Witam wszystkich na forum
Mam takie zadanie,ktore nie wiem jak zrobic:
Przecietnie jedna osoba na tysiac ma pewna rzadka typ krwi. Jakie jest prawdopodobienstwo, ze w
miescie liczacym 100 tys. mieszkanców nikt nie ma tej grupy krwi? Ile osób nalezałoby przebadac aby szansa
znalezienia przynajmniej jednej osoby z ta grupa krwi była wieksza niz \(\displaystyle{ \frac{1}{2}}\) ?
Bylbym wdzieczny za pomoc:)