Zakłady sportowe.

[FCBarca4ever]

Witam. Zastanawiam się jak tu obliczyć prawdopodobieństwo:
-wygranej drużyny A
-remisu drużyny A i B
-wygranej drużyny B
na podstawie:
-analizy składu
-analizy kontuzji
-analizy statystyk
-obecnej formy zespołów (zarówno tej fizycznej jak i psychicznej)
-boiska gdzie zostanie rozegrany mecz (dom, wyjazd)
-sędziów prowadzących spotkanie
-itp, itd.
Nie mam kompletnie pomysłu jak tego dokonać. Jeśli ktoś mógłby mi w tym pomóc lub naprowadzić na odpowiedni trop byłbym wdzięczny. Wyszukując typy w ,których bukmacher przepłacił kurs względem prawdopodobieństwa, stosując stawkowanie Kellego można naprawdę przy odpowiednim kapitalę w bukach zagranicznych dobrze zarobić. Z góry dziękuje.

[mostostalek]

gdyby to było takie proste to większość matematyków leniuchów nieźle by się nudziła i zgarniała tylko kasę z bukmacherki problem w tym, że w sporcie istnieje coś takiego jak element losowości, którego nie jesteś w stanie przewidzieć, a co za tym idzie poprawne obliczenie prawdopodobieństwa jest niemożliwe Pewien słynny terener opisywał to słowami: "Piłka jest okrągła a bramki są dwie".. Zauważ, że bukmacherzy opierają się właśnie na takim czymś jak liczenie prawdopodobieństwa.. Problem w tym, żeby znaleźć lepszy wzór od nich

[FCBarca4ever]

Cały klucz do tego jak bukmacher oblicza kurs znajduję się tutaj. Zwróć uwagę ,że zyski z danego zakładu dla bukmachera muszą być większe niż straty z niego. Bukmacher zawsze dodaję swoja marżę. Pewnie zwróciłeś kiedyś uwagę na fakt ,iż 1 tydzień przed jakimś meczem na wygraną drużyny A(zazwyczaj dobrej) jest kurs 1.6 natomiast tuż przed tym meczem jest kurs np. 1.25. Myślisz ,że jest to podyktowane tym ,iż naglę stało się coś co zachwiałoby równowagę prawdopodobieństwa? Otóż nie w 80 % przypadków wynika to z tego ,iż ludzie zaczynają obstawiać masowo na ten typ i kurs musi spaść z powodu wypłacalności bukmachera w rzeczywistości prawdopodobieństwo utrzymuję się w granicach wyliczonych wcześniej. Tu właśnie jest furtka do zysków.