Mój nauczyciel matematyki opowiedział mi kiedyś (mojej klasie) o 3 kostkach do gry. Takich, jak zwykłe... tylko z innymi ilościami oczek na ściankach (np. zamiast 1, 2, 3, 4, 5, 6 ma być 3, 4, 4, 5, 2, 1). Każda ma inne ścianki. Ich wyjątkowość polega na tym, że jeśli weźmiemy dwie z nich, np. A i B i wykonamy 100 rzutów, to kostka A powinna dać większą sumę oczek w danym rzucie niż B w ponad połowie rzutów (powinna tzn. że niby to jest losowe i może się okazać inaczej, ale jednak najczęściej tak właśnie będzie). Czyli w pojedynczym rzucie wygrywa ta kostka, na której wypadnie większa ilość oczek, a przy 100 rzutach wygrywa tak kostka, która wygra więcej pojedynczych rzutów. Jeśli weźmiemy B i C, to B wygra z C. A teraz najlepsze - jeśli weźmiemy C i A, to C wygra z A. No właśnie - tylko nauczyciel nie pamiętał wtedy, jakie to konkretnie były kostki.
Słyszeliście o czymś takim? Widzieliście może te kostki? Ktoś wie konkretnie, jakie są rozkłady oczek na ich ściankach?
3 kostki
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
3 kostki
Widziałem ogromną ilość kostek dziwnych kostek, muszę poszukać to zrobię zdjęcie fajnej kostki co mam i tez daje ciekawe rezultaty.
Co do tego co piszesz, to moim zdaniem jest to możliwe. Tylko ciężko to ocenić bo nie wiem co to jest A , B i C (co to za kostki )
Co do tego co piszesz, to moim zdaniem jest to możliwe. Tylko ciężko to ocenić bo nie wiem co to jest A , B i C (co to za kostki )