\(\displaystyle{ \sum deg(v) = 2 \cdot \left| E\right|}\)
Czyli suma stopni wierzchołków w grafie równa się podwojonej ilości krawędzi.
Jak ładnie napisać dowód?
Bo chyba na egzaminie nie wystarczy napisanie, że każda krawędź ma dwa końce?
Lemat o uściskach dłoni
-
- Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 lis 2016, o 11:57
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk, Polska
- Podziękował: 7 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 1114
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 19:43
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 157 razy
Re: Lemat o uściskach dłoni
Tu nie ma czego dowodzić. Każda krawędź łączy dwa wierzchołki, więc każda krawędź jest w sumie po lewej stronie liczona dwukrotnie. Dlatego suma stopni wierzchołków jest równa dwukrotności liczby krawędzi.
-
- Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 lis 2016, o 11:57
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdańsk, Polska
- Podziękował: 7 razy
Re: Lemat o uściskach dłoni
Ok, pytałam tylko czy nie ma tam jakiś formalności bo pojawił się dowód tego na egzaminie kiedyś, dzięki.