Witam. Znam 2 sposoby składania permutacji. Jeden z nich na permutacjach rozumiem bardzo dobrze. Natomiast mam problem z drugim ze sposobów, czyli sytuacją, gdy mamy permutację już rozłożoną na cykle. Wiem, że mógłbym zrobić z tego permutację i zadziałać pierwszym sposobem, ale wydaje się to bezsensu.
No więc mam takie cykle.
\(\displaystyle{ \left( 1 2 5 3 \right) \left( 4 6 \right)}\)
Oraz
\(\displaystyle{ \left( 1 6 3 5 4 2\right)}\)
Wiem, że zaczynamy od prawej
\(\displaystyle{ \left( 1 2 5 3 \right) \left( 4 6 \right) \cdot \left( 1 6 3 5 4 2\right)}\)
1 przechodzi w 6 po prawej, z lewej 6 przechodzi w 4. Mam:
\(\displaystyle{ \left( 1 6}\)
I teraz nie wiem co dalej. Biorę 6 i postępuję jak z 1 czy jak to działa?
Mnożenie cyklów, jaki kolejny krok?
-
- Użytkownik
- Posty: 22211
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Mnożenie cyklów, jaki kolejny krok?
Nie \(\displaystyle{ (16}\) tylko \(\displaystyle{ (14}\). Teraz bierzesz \(\displaystyle{ 4}\) i powtarzasz zabawę
-
- Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 7 cze 2015, o 18:22
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 73 razy
- Pomógł: 1 raz
Mnożenie cyklów, jaki kolejny krok?
Miałem na myśli 4, głupi błąd
Więc wygląda to tak.
1. 1 przechodzi w 6, 6 przechodzi w 4
\(\displaystyle{ \left( 1 4}\)
2. 4 przechodzi w 2, 2 przechodzi w 5
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5}\)
3. 5 przechodzi w 4, 4 przechodzi w 6
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6}\)
4. 6 przechodzi w 3, 3 przechodzi w 1, a 1 już mam czyli pierwszy cykl zamykam na:
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6 \right)}\)
5. Załatwiłem już 1, 6, 4, 5. Zostały 3 oraz 2. W rozwiązaniu przedstawionym na wykładzie nie wiem w sumie dlaczego jest najpierw rozpatrywana 2, a potem 3. Na moje powinno być: 3 przechodzi w 5, 5 przechodzi w 3 i mamy:
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6 \right) \left( 3\right)}\)
6. 2 przechodzi w 1, 1 przechodzi w 2:
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6 \right) \left( 3\right) \left( 2\right)}\)
Do zaakceptowania takie rozwiązanie?
Więc wygląda to tak.
1. 1 przechodzi w 6, 6 przechodzi w 4
\(\displaystyle{ \left( 1 4}\)
2. 4 przechodzi w 2, 2 przechodzi w 5
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5}\)
3. 5 przechodzi w 4, 4 przechodzi w 6
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6}\)
4. 6 przechodzi w 3, 3 przechodzi w 1, a 1 już mam czyli pierwszy cykl zamykam na:
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6 \right)}\)
5. Załatwiłem już 1, 6, 4, 5. Zostały 3 oraz 2. W rozwiązaniu przedstawionym na wykładzie nie wiem w sumie dlaczego jest najpierw rozpatrywana 2, a potem 3. Na moje powinno być: 3 przechodzi w 5, 5 przechodzi w 3 i mamy:
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6 \right) \left( 3\right)}\)
6. 2 przechodzi w 1, 1 przechodzi w 2:
\(\displaystyle{ \left( 1 4 5 6 \right) \left( 3\right) \left( 2\right)}\)
Do zaakceptowania takie rozwiązanie?