Niech \(\displaystyle{ X}\) będzie zbiorem \(\displaystyle{ n+1}\) elementowym zaś \(\displaystyle{ n}\) tki różnych elementów z \(\displaystyle{ X}\) tj. \(\displaystyle{ (a_1, …, a_n)}\) i \(\displaystyle{ (b_1, …, b_n)}\) są rozdzielone jeśli istnieją \(\displaystyle{ i \neq j}\) takie, że \(\displaystyle{ a_i = b_j}\). Ile elementów może mieć zbiór \(\displaystyle{ n}\) tek, z których wszystkie
są ze sobą rozdzielone ?
Układy rozdzielone
- mol_ksiazkowy
- Użytkownik
- Posty: 11409
- Rejestracja: 9 maja 2006, o 12:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 3155 razy
- Pomógł: 748 razy
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5748
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Układy rozdzielone
Trochę niejasno sformułowane nie wiem czy dobrze myślę ale jak weźmiemy:
\(\displaystyle{ X=\left\{ 1,2,3,4\right\}}\)
To te entki będą:
pierwsza rozdzielona:
\(\displaystyle{ (1,2,3)}\)
\(\displaystyle{ (3,1,2)}\)
\(\displaystyle{ (2,3,1)}\)
druga rozdzielona:
\(\displaystyle{ (1,2,4)}\)
\(\displaystyle{ (4,1,2)}\)
\(\displaystyle{ (2,4,1)}\)
trzecia rozdzielona:
\(\displaystyle{ (4,2,3)}\)
\(\displaystyle{ (3,4,2)}\)
\(\displaystyle{ (2,3,4)}\)
O ile dobrze rozumuję chodzi tu o nieporządki w zbiorze n elementowym??
Czy może ktoś to widzi inaczej???
\(\displaystyle{ X=\left\{ 1,2,3,4\right\}}\)
To te entki będą:
pierwsza rozdzielona:
\(\displaystyle{ (1,2,3)}\)
\(\displaystyle{ (3,1,2)}\)
\(\displaystyle{ (2,3,1)}\)
druga rozdzielona:
\(\displaystyle{ (1,2,4)}\)
\(\displaystyle{ (4,1,2)}\)
\(\displaystyle{ (2,4,1)}\)
trzecia rozdzielona:
\(\displaystyle{ (4,2,3)}\)
\(\displaystyle{ (3,4,2)}\)
\(\displaystyle{ (2,3,4)}\)
O ile dobrze rozumuję chodzi tu o nieporządki w zbiorze n elementowym??
Czy może ktoś to widzi inaczej???