Cześć
Weźmy takie równanie:
\(\displaystyle{ T(n) \le c \lfloor \frac{n}{2}\rfloor + \lceil \frac{n}{2} \rceil{ +1
= cn +1}\)
Nie rozumiem dlaczego z tu nie możemy powiedzieć, że spełnia to każda funkcja klasy O(n). Nie rozumiem tymbardziej, że tu:
\(\displaystyle{ T(n) = 2T(\lfloor \frac{n}{2} \rfloor + 17 ) + n}\) nie ma żadnego problemu w sensie takim, że ta siedemnastka nic nie zmienia. Widzę rzecz jasna, że ta siedemnastka jest argumentem T, no właśnie, co istotnie oznacza T? Bo robię na nim przekształcenia, a nie widzę, dlaczego "pochłania" siedemnaście.
Pozdro
równanie rekurencyjne
równanie rekurencyjne
To nie jest równanie w ogóletukanik pisze:Cześć
Weźmy takie równanie:
\(\displaystyle{ T(n) \le c \lfloor \frac{n}{2}\rfloor + \lceil \frac{n}{2} \rceil{ +1
= cn +1}\)