Paradoks - zabawka z monetą

Permutacje. Kombinacje. Wariacje. Rozmieszczanie kul w urnach. Silnie i symbole Newtona. Przeliczanie zbiorów. Funkcje tworzące. Teoria grafów.
andrzej_najemsk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 8 sty 2009, o 14:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: kraków

Paradoks - zabawka z monetą

Post autor: andrzej_najemsk »

moze ktos zna i wie jakie jest rozwiazanie danej zagadki/paradoksu


Mamy "zabawe" ktora polega na tym ze rzucamy moneta. Rzucamy tyle razy, zeby wypadł orzeł. Mamy dwie puszki. Wkładamy do nich ilosc pieniedzy odpowiednia ilosciom wypadnietych reszek w nastepujacy sposob: jesli wypadna 3 reszki to wkladamy 3 do potegi 3 zł do pierwszej i 3 do potegi 4 do drugiej. Ogolnie mowiac wkladamy 3 do potegi n do pierwszej, i 3 do potegi n+1 do drugiej. Rzucamy i wychodzimy z pokoju. Do pokoju wchodzi nasz kolega i ma mozliowsc zobaczenia i otrzymania zawartości jednej z puszek. Wybiera puszke, sprawdza jej zawartosc. Moze ja albo zatrzymac, albo zdecydowac sie na 2 puszkę. I teraz ponoc jest tu jakis paradoks, ze jesli nie zna zawartosci puszek w ogole to inaczej wyglada ich wybieranie, a inaczej wyglada decyzja jak zna jedna zawartosc. I trzeba wyjasnic, jak to jest mozliwe ze jesli bedziemy wiedziec ile jest zł w jednej puszce to mozemy wybrac lepsza opcje.
Ostatnio zmieniony 8 sty 2009, o 20:18 przez andrzej_najemsk, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ