Witam!
Mam taki maly prblem i nie wiem gdzie go opisac.
Ktos moze sprawidzi moj tok rozumowania.
Mam uklad rownan xyz i dwa punkty A(0,0,0) i B(x,y,z).
Chce tak dobrac nowy uklad rownan by punkt A(0,0,0) a punkt B(xn,0,0).
RObie tak:
wyznaczam nowe wersory /a=(ax,ay,az) gdzie ax=/ABx/|AB| ay=/ABy/|AB| i az=/ABz/|AB|
teraz wektor /b prostopadly do wektora /a spelnia zaleznosc: ax*bx+ay*by+az*bz=0. Zakladam ze by=bz=1 wiec bx=(-ay-az)/ax.
Zostaje wyznaczyc wektor /c
cx=ay*bz-az*by
cy=az*bx-ax*bz
cz=ax*by-ay*bx
no i jesli teraz chce wyznaczy polozenie powiedzmy punktu C(x,y,z) w nowym ukladzie wspolrzednych to musze zrobic tak:
xnc=/AC*/a
ync=/AC*/b
znc=/AC*/c
cos pomylilem ?
pozdrawiam