Mamy dwa wektory \(\displaystyle{ u=[a^2,1],w=[1,a]}\). Z własności iloczynu skalarnego tych wektorów mamy że są one prostopadłe gdy \(\displaystyle{ a^2+a=0}\) czyli \(\displaystyle{ a=0 \vee a=-1}\).
Teraz analogicznie , są one równoległe gdy\(\displaystyle{ a^2-a=0}\) czyli \(\displaystyle{ a=0 \vee a=1}\).
Wychodzi mi że dla \(\displaystyle{ a=0}\) są one równoległe a zarazem prostopadłe.. czy ja czegoś nierozumiem(widocznie).?
Prostopadłe wektory
-
- Użytkownik
- Posty: 22210
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Prostopadłe wektory
A z czego otrzymujesz taki właśnie warunek równoległości? Bo wektory \(\displaystyle{ [1,0]}\) i \(\displaystyle{ [0,1]}\) na oko są słabo równoległe.
-
- Użytkownik
- Posty: 821
- Rejestracja: 22 lut 2013, o 19:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 84 razy
- Pomógł: 45 razy
Prostopadłe wektory
Warunek równoległości wektorów to \(\displaystyle{ a_{1}b_{2}-a_{2}b_{1}=0}\). Faktycznie , nie wiem czemu tak uwziąłem się na \(\displaystyle{ a_{1}b_{1}-a_{2}b_{2}=0}\), co wynika z niedostatecznego rozumienia. Dziękuje za pomoc.
A i rzeczywiście trochę za mocny ten kąt prosty w równoległości powyższych wektorów.
A i rzeczywiście trochę za mocny ten kąt prosty w równoległości powyższych wektorów.