Wzór Lagrange'a.

Obiekty i przekształcenia geometryczne, opisane za pomocą układu (nie zawsze prostokątnego) współrzędnych.
Awatar użytkownika
pyzol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4346
Rejestracja: 26 kwie 2010, o 11:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowa Ruda
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 929 razy

Wzór Lagrange'a.

Post autor: pyzol »

I lewą i prawą

Tak wymnożyli wsio a potem poszukali wyrazów z \(\displaystyle{ b_1}\) i wyciągnęli ten czynnik.
\(\displaystyle{ \underbrace{a_{2}b_{1}c_{2}} - a_2 b_{2}c_{1} -a_{3}b_{3}c_{1} +\underbrace{a_3b_{1}c_{3}}=\ldots}\)
Ale Ty zakończ tylko na wymnożeniu. Jak zrobisz prawą stronę, czyli dokończysz, to co ja zacząłem w poście wyżej, to wyjdzie Ci, że z lewej strony mamy to samo co z prawej.
sprd123
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 30 paź 2012, o 14:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Wzór Lagrange'a.

Post autor: sprd123 »

ok tak zrobię, zobaczymy co mi wyjdzie i dam znać

Wyszło mi

Ale na pojedyńczych składowych narazie

A teraz weź mi jeszcze powiedz , dlaczego jakbym mnożył wektorowo dowolne liczby np a = 123 , b = 456 c = 789 skalarnie tak, że najpierw bxc a potem ax(to co mi wyszło) to czemu to nie byłoby równe dla iloczynu skalarnego tego co po prawej?

I też dziwi mnie taka rzecz, że iloczyn skalarny jest przemienny prawda?

więc nie ma różnicy czy jest (a*b)c czy (c*a)*b czy jakkolwiek inaczej bo wynik będzie ten sam. No to w takim razie jeżeli przed jednym iloczynem jest + a przed drugim minus to ta prawda strona wg. mojego rozumowania zawsze powinna być równa 0 . a jak widać tak nie jest. Więc doszedłem do czegoś ale tak do końca tego nie pojmuję ;p

Ale jest kolejny sukces. Udało mi się wyjąc b i c przed nawias, tak, że wygląda to jak na wikipedii

Mimo to, merytorycznie tego nie rozumiem.

I tak już przyniosłes mi wielką pomoc ;p ale możesz mi to jeszcze spróbować wyjaśnić dobry człowieku.

Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ