Pole trójkąta
-
- Użytkownik
- Posty: 414
- Rejestracja: 19 mar 2011, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 85 razy
- Pomógł: 2 razy
Pole trójkąta
Dane są punkty \(\displaystyle{ A=\left( -2,0\right)}\) i \(\displaystyle{ B=\left( 0,-4\right)}\). Na paraboli \(\displaystyle{ y=x ^{2}+1}\) znajdź taki punkt C, aby pole trójkąta ABC
a) było równe 20;
b) było najmniejsze
Proszę sprawdzić czy dobrze bym to zrobił
znajduję:
1) równanie prostej AB
2) prostej prostopadłej do niej przechodzącej przez punkt należący do paraboli
3) punkt przecięcia tej prostej z parabolą oraz z prostą AB
4) odległość między tymi punktami
i przyrównuję do pola
a) było równe 20;
b) było najmniejsze
Proszę sprawdzić czy dobrze bym to zrobił
znajduję:
1) równanie prostej AB
2) prostej prostopadłej do niej przechodzącej przez punkt należący do paraboli
3) punkt przecięcia tej prostej z parabolą oraz z prostą AB
4) odległość między tymi punktami
i przyrównuję do pola
-
- Użytkownik
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 mar 2011, o 21:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: POL
- Pomógł: 32 razy
Pole trójkąta
Niby wszystko się zgadza. Drobne "ale". Czy nie za dużo liczenia? Pole trójkąta możesz policzyć wektorami:
\(\displaystyle{ \vec{AB}=\left[ 2,-4\right]}\),
\(\displaystyle{ \vec{AC}=\left[ x+2,x^2+1\right]}\)
\(\displaystyle{ P= \frac{1}{2}\left|2x^2+2+4x-8 \right|}\)
\(\displaystyle{ \vec{AB}=\left[ 2,-4\right]}\),
\(\displaystyle{ \vec{AC}=\left[ x+2,x^2+1\right]}\)
\(\displaystyle{ P= \frac{1}{2}\left|2x^2+2+4x-8 \right|}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 mar 2011, o 21:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: POL
- Pomógł: 32 razy
Pole trójkąta
Iloczyn wektorowy.
Mając trzy punkty (wierzchołki trójkąta), definiujesz dwa wektory o wspólnym początku. Powiedzmy, że są to:
\(\displaystyle{ \vec{a}=\left[ a_1,a_2\right]}\)
\(\displaystyle{ \vec{b}=\left[ b_1,b_2\right]}\)
Pole trójkąta wyraża się wzorem:
\(\displaystyle{ P= \frac{1}{2} \left| a_1 \cdot b_2 - a_2 \cdot b_1\right|}\) - to tak jak wyznacznik jest liczone
Mając trzy punkty (wierzchołki trójkąta), definiujesz dwa wektory o wspólnym początku. Powiedzmy, że są to:
\(\displaystyle{ \vec{a}=\left[ a_1,a_2\right]}\)
\(\displaystyle{ \vec{b}=\left[ b_1,b_2\right]}\)
Pole trójkąta wyraża się wzorem:
\(\displaystyle{ P= \frac{1}{2} \left| a_1 \cdot b_2 - a_2 \cdot b_1\right|}\) - to tak jak wyznacznik jest liczone
-
- Użytkownik
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 mar 2011, o 21:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: POL
- Pomógł: 32 razy
Pole trójkąta
Czemu mnie poprawiasz? Podałem bardzo prosty przepis na rozwiązanie zadania, a Ty każesz komuś liczyćpiasek101
Po pierwsze nie masz prostej, musisz ją wyznaczyć. Później musisz policzyć odległość punktu od wyznaczonej prostej. Następnie długość odcinka AB. I dopiero możesz określić pole trójkąta, czyli to, co ja podałem praktycznie na wejściu.Bez wektorów - klasycznie - odległość punktu na paraboli od prostej AB ma być taka jak wynika z pola
-
- Użytkownik
- Posty: 23495
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
Pole trójkąta
Nic (ani nikogo) nie poprawiam - widziałeś pytanie usera ?maciejsporysz pisze:piasek101 Czemu mnie poprawiasz? Podałem bardzo prosty przepis na rozwiązanie zadania, a Ty każesz komuś liczyć.
Skoro nie wiedział nic na temat wektorów (już dawno taki problem wyparował z liceum) to podałem inny sposób - nic nie pisałem o wyższości czegokolwiek - Ty natomiast próbujesz to robić; nie wiem po co.
Forum (tak uważam) służy wymianie pomysłów.
-
- Użytkownik
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 mar 2011, o 21:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: POL
- Pomógł: 32 razy
Pole trójkąta
Widziałem pytanie usera i odpowiedziałem na nie. Wtedy włączyłeś się Ty. Więcej nie komentuję i zamykam dyskusję.
-
- Użytkownik
- Posty: 4094
- Rejestracja: 10 lut 2008, o 15:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 12 razy
- Pomógł: 805 razy
Pole trójkąta
Panowie, spokojnie. Podaliście dwa sposoby liczenia, niech Damieux sam zdecyduje, z którego skorzysta. Nie ma się o co kłócić.
maciejsporysz, chciałem tylko dodać drobną uwagę odnośnie terminologii - mianowicie Twój sposób opiera się na wyznaczniku pary wektorów, a nie na iloczynie wektorowym. Definicja iloczynu wektorowego nie ma sensu w przestrzeni dwuwymiarowej.
maciejsporysz, chciałem tylko dodać drobną uwagę odnośnie terminologii - mianowicie Twój sposób opiera się na wyznaczniku pary wektorów, a nie na iloczynie wektorowym. Definicja iloczynu wektorowego nie ma sensu w przestrzeni dwuwymiarowej.