Trójkąt równoboczny na paraboli
-
- Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 11 wrz 2007, o 18:07
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Alabastia
- Podziękował: 35 razy
- Pomógł: 5 razy
Trójkąt równoboczny na paraboli
Wierzchołki trójkąta równobocznego ABC leżą na paraboli \(\displaystyle{ y=-x^2+6x}\) Punkt C jest wierzchołkiem paraboli a bok AB jest równoodległy od osi OX
oblicz wspólrzędne wierzchołków tego trójkąta
liczyłem coś ale nie wychodzi ;/
oblicz wspólrzędne wierzchołków tego trójkąta
liczyłem coś ale nie wychodzi ;/
- Justka
- Użytkownik
- Posty: 1680
- Rejestracja: 25 sty 2007, o 12:58
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 579 razy
Trójkąt równoboczny na paraboli
Może pójdzie w ten sposób, łatwo obliczyć, że \(\displaystyle{ C=(3,9)}\), niech \(\displaystyle{ A=(x,-x^2+6x)}\), oraz C' to środek boku AB tójkąta, wtedy \(\displaystyle{ C'=(3, -x^2+6x)}\), stąd mamy
\(\displaystyle{ \frac{1}{2}|AB|=|C'A|= x-3}\) oraz \(\displaystyle{ |AB|=|AC|=\sqrt{(x-3)^2+(-x^2+6x-3)^2}}\), wystarczy rozwiązać równanie
\(\displaystyle{ 2(x-3)=\sqrt{(x-3)^2+(-x^2+6x-3)^2}}\)
\(\displaystyle{ \frac{1}{2}|AB|=|C'A|= x-3}\) oraz \(\displaystyle{ |AB|=|AC|=\sqrt{(x-3)^2+(-x^2+6x-3)^2}}\), wystarczy rozwiązać równanie
\(\displaystyle{ 2(x-3)=\sqrt{(x-3)^2+(-x^2+6x-3)^2}}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 11 wrz 2007, o 18:07
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Alabastia
- Podziękował: 35 razy
- Pomógł: 5 razy
Trójkąt równoboczny na paraboli
dlaczego wartość C' jest taka jak C skoro C' nie leży na paraboli?
p.s ja mam q=9
ja to robiłem tak, że środek AB zapisalem jako D, dla niego x=3 bo leży na wysokości wierzchołka paraboli.
no i teraz A=3-x, B=3+x. oraz odpowiedno dla nich wartości funkcji
następnie chcialem skorzystać z tego, że są równe dlugości boków no ale wychodzi mi równanie tożsamościowe. jak to zrobić?
p.s ja mam q=9
ja to robiłem tak, że środek AB zapisalem jako D, dla niego x=3 bo leży na wysokości wierzchołka paraboli.
no i teraz A=3-x, B=3+x. oraz odpowiedno dla nich wartości funkcji
następnie chcialem skorzystać z tego, że są równe dlugości boków no ale wychodzi mi równanie tożsamościowe. jak to zrobić?
- Justka
- Użytkownik
- Posty: 1680
- Rejestracja: 25 sty 2007, o 12:58
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 579 razy
Trójkąt równoboczny na paraboli
Faktycznie \(\displaystyle{ C=(3,9)}\), sorki.
\(\displaystyle{ C'=(3,-x^2+6x)}\), ponieważ "leży na tej samej wysokości" co punkty A i B.
Wymyśliłam inny sposób:
Wiemy już, że \(\displaystyle{ |AB|=2(x-3)}\) (AB>0), więc wysokość trójkąta ABC jest równa \(\displaystyle{ |CC'|= \frac{AB\sqrt{3}}{2}= 9-(-x^2+6x)}\), czyli \(\displaystyle{ (x-3)\sqrt{3}=x^2-6x+9=(x-3)^2}\), więc interesujące nas \(\displaystyle{ x=3+\sqrt{3}}\). Dodam jeszcze, że punkt B jest symetryczny do A względem prostej x=3.
\(\displaystyle{ C'=(3,-x^2+6x)}\), ponieważ "leży na tej samej wysokości" co punkty A i B.
Wymyśliłam inny sposób:
Wiemy już, że \(\displaystyle{ |AB|=2(x-3)}\) (AB>0), więc wysokość trójkąta ABC jest równa \(\displaystyle{ |CC'|= \frac{AB\sqrt{3}}{2}= 9-(-x^2+6x)}\), czyli \(\displaystyle{ (x-3)\sqrt{3}=x^2-6x+9=(x-3)^2}\), więc interesujące nas \(\displaystyle{ x=3+\sqrt{3}}\). Dodam jeszcze, że punkt B jest symetryczny do A względem prostej x=3.
-
- Użytkownik
- Posty: 23495
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
Trójkąt równoboczny na paraboli
Albo (za bardzo nie wczytywałem się we wcześniejsze) zauważyć, że szukane leżą na prostych poprowadzonych przez dany punkt (wierzchołek) i pod znanym kątem do osi X (czyli znanym współczynnikiem kierunkowym).
-
- Użytkownik
- Posty: 23495
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
Trójkąt równoboczny na paraboli
Jednej tak ([edit] jak pisałem poprawiłeś wcześniejszy).
Teraz jej (tej prostej - bo ją można wyznaczyć) punkt wspólny z parabolą, a ostatni to już formalność.
Teraz jej (tej prostej - bo ją można wyznaczyć) punkt wspólny z parabolą, a ostatni to już formalność.