Problem z obliczeniem boków i wysokości
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 sty 2010, o 13:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piekło
- Podziękował: 3 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
Otóż mam taki problem że znam wszystkie kąty w trójkącie równobocznym, znam długość podstawy i muszę z tego wyliczyć długość boku i wysokość. I chcę się dowiedzieć czy da się to w jakiś sposób obliczyć. Od razu mówie że na matmie nawet jeszcze nawet nie słyszałem słowa trygonometria. Długość podstawy 60 albo 80 a kąty przy podstawie 72, a przy wierzchołku 36
-
- Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 2 sty 2010, o 13:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Pomógł: 25 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
po 1 jest to trójkąt równoramienny a nie równoboczny
a wszystko oczywiście się da obliczyć i to wlasnei z trygonometrii....
wysokosc dzieli podstawe na polowy a wiec powstaja trojkaty prostokatne o przyprostokatnych: h(wysokosc) i 30 lub 40(polowa podstawy) oraz przeciwprostokatnej: a(ramie trojkata).
cosinus to stosunek przyprostokatnej przy kacie do przeciwprostokatnej.. u nas cos(72st) = 30/bok lub 40/bok
cos(72st) = 0,31 wiec w I przypadku (podstawa 60): a = 96,8, w II przypadku a=129
tangens to stosunek przyprostokatnej naprzeciw kata do przyprostokatnej przy kacie.. u nas tg(72st)=wysokosc/30 lub wysokosc/40
tg(72st)=3,08, wiec w I przypadku (podstawa 60) h = 92,1, w II przypadku h = 122,8
a wszystko oczywiście się da obliczyć i to wlasnei z trygonometrii....
wysokosc dzieli podstawe na polowy a wiec powstaja trojkaty prostokatne o przyprostokatnych: h(wysokosc) i 30 lub 40(polowa podstawy) oraz przeciwprostokatnej: a(ramie trojkata).
cosinus to stosunek przyprostokatnej przy kacie do przeciwprostokatnej.. u nas cos(72st) = 30/bok lub 40/bok
cos(72st) = 0,31 wiec w I przypadku (podstawa 60): a = 96,8, w II przypadku a=129
tangens to stosunek przyprostokatnej naprzeciw kata do przyprostokatnej przy kacie.. u nas tg(72st)=wysokosc/30 lub wysokosc/40
tg(72st)=3,08, wiec w I przypadku (podstawa 60) h = 92,1, w II przypadku h = 122,8
-
- Użytkownik
- Posty: 4618
- Rejestracja: 8 lis 2009, o 10:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Racibórz
- Pomógł: 866 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
Bez trygonometrii trochę trudniej ale możesz spróbować np. tak:
oznacz wysokość przez h a długość ramienia przez a i napisz dwa równania:
- tw. Pitagorasa dla "połówki" tego trójkąta
- przyrównanie do siebie pola powierzchni tego trójkąta: raz policzonego "tradycyjnie" jako połowa iloczynu podstawy i wysokości a drugi raz ze wzoru Herona.
Otrzymasz układ dwóch równań z dwoma niewiadomymi.
oznacz wysokość przez h a długość ramienia przez a i napisz dwa równania:
- tw. Pitagorasa dla "połówki" tego trójkąta
- przyrównanie do siebie pola powierzchni tego trójkąta: raz policzonego "tradycyjnie" jako połowa iloczynu podstawy i wysokości a drugi raz ze wzoru Herona.
Otrzymasz układ dwóch równań z dwoma niewiadomymi.
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 sty 2010, o 13:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piekło
- Podziękował: 3 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
mati dzięki za policzenie ale dalej nie wiem skąd ci się wzięło że tg=3.08 a cos=0.31 bo mam jeszcze kilka takich rzeczy do policzenia a nie wiem co zrobić aby otrzymać tg i cos jakbyś jeszcze napisał jakie się robi działania żeby to obliczyć to byłbym bardzo wdzięczny
-
- Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 2 sty 2010, o 13:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Pomógł: 25 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
wartości funkcji odczytujesz z tablic trygonometrycznych, np.
lub korzystając z kalkulatorów "naukowych". wpisujesz tam sin54 i daje ci wartość.. oczywiście gdy jest dobrze ustawiony (na stopnie, a nie radiany czy gradusy)
lub korzystając z kalkulatorów "naukowych". wpisujesz tam sin54 i daje ci wartość.. oczywiście gdy jest dobrze ustawiony (na stopnie, a nie radiany czy gradusy)
-
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 24 wrz 2009, o 16:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jasło
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 2 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
Trygonometria jest w gimnazjum, a Ty masz 19 latJIHAHA pisze:Otóż mam taki problem że znam wszystkie kąty w trójkącie równobocznym, znam długość podstawy i muszę z tego wyliczyć długość boku i wysokość. I chcę się dowiedzieć czy da się to w jakiś sposób obliczyć. Od razu mówie że na matmie nawet jeszcze nawet nie słyszałem słowa trygonometria. Długość podstawy 60 albo 80 a kąty przy podstawie 72, a przy wierzchołku 36
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 sty 2010, o 13:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piekło
- Podziękował: 3 razy
Problem z obliczeniem boków i wysokości
zawsze dane fałszuje...nawet na moim ukochanym forum lowrider.pl mam sfałszowane...a np jak gdzieś wymagany jest kod pocztowy to podaje np jakiegoś sklepu
-- 3 sty 2010, o 23:47 --
teraz jestem w II gimnazjum-- 3 sty 2010, o 23:50 --i mam poje**** nauczycielkę od matmy...ciągle jej szpilki w zamek wpychamy żeby nie mogła drzwi otworzyć a teraz mamy zamiar jej wyniki na łokcie przeliczać
-- 3 sty 2010, o 23:47 --
teraz jestem w II gimnazjum-- 3 sty 2010, o 23:50 --i mam poje**** nauczycielkę od matmy...ciągle jej szpilki w zamek wpychamy żeby nie mogła drzwi otworzyć a teraz mamy zamiar jej wyniki na łokcie przeliczać