Czołem!
Jeden z moich pierwszych postów, o ile nie pierwszy. Zwykle jedynie posiłkuję się już istniejącymi tematami. Nie jestem też pewien, czy to forum to w ogóle dobre miejsce, ale o co mi chodzi.
Zauważyłem ostatnio, bawiąc się telefonem/portfelem, że przy podrzucaniu z obrotem takich przedmiotów, zachowują się one w specyficzny sposób. Wydaje mi isę również, że można uogólnić opis tego zachowania na prostopadłościan, zatem lecimy.
Niech nasza bryła ma 3 pary ścian, każda ze ścian ma powierzchnię równą kolejno A, B oraz C. Do tego: A > B > C. Jeżeli podrzucę bryłę i nadam jej obrotu, w taki sposób, aby oś obrotu przechodziła prostopadle przez środek pary boków AA oraz CC to bryła bedzie się ładnie obracać. Dookoła tejże osi. Ale jeżeli oś będzie szła przez "środkowy" bok - C, to bryła nie zachowa się tak "równo" jak w dwóch poprzednich przypadkach. Będzie się kręcić jakby wokół wszystkich osi jednocześnie.
I tutaj jest mój problem, nie mogę połapać dlaczego tak jest...Proszę ratujcie