przerabiałem właśnie arkusz maturalny z matmy rozszerzonej z 2010 roku. Ostatnie zadanie ma w kluczu jeden sposób rozwiązania i nie jestem pewien czy moja wersja jest prawidłowa.
Zadanie:
W ostrosłupie prawidłowym trójkątnym krawędź podstawy ma długość a. Ściany boczne są
trójkątami ostrokątnymi. Miara kąta między sąsiednimi ścianami bocznymi jest równa 2α .
Wyznacz objętość tego ostrosłupa.
Rysunek: Rozwiązanie:
- najpierw korzystam z twierdzenia kosinusów
h^2 = \frac{a^2}{2(1-cos2a)}}\)
obliczam wysokość sciany bocznej z pitagorasa:
\(\displaystyle{ h_{b} = \sqrt{b^2-\frac{a}{4}^{2}}}\)
- teraz pole ściany bocznej mogę wyrazić na dwa sposoby:
bh = ah_{b} \\
bh = a\sqrt{b^2-\frac{a}{4}^{2}} \\
b^2h^2 = a^2(b^2-\frac{a}{4}^{2}) \\
b^2(a^2-h^2)= \frac{a}{4}^{2} \\
b^2 = \frac{a^4}{4(a^2-h^2)}}\)
- wysokość H obliczam z pitagorasa:
i po uproszczeniach wychodzi
\(\displaystyle{ H = \frac{a cos\alpha}{\sqrt{3}\sqrt{1-2cos2\alpha}}}\)
Edit:
po poprawce wynik jest już prawidłowy.