W podręczniku jest następujący wniosek:
Przez dowolne cztery punkty A, B, C, D nie leżące na jednej płaszczyźnie przechodzi tylko jedna sfera.
Według mnie to błąd. Załóżmy, że trzy punkty A, B, C są współliniowe i leżą w jednej płaszczyźnie. Natomiast punkt D leży w innej płaszczyźnie. Przez punkt D i pozostałe dwa różne punkty da się poprowadzić okrąg. Natomiast przez punkty A, B, C nie da się poprowadzić okręgu.
Nie można tu skorzystać z twierdzenia:
Istnieje jedna sfera zawierająca dwa przecinające się okręgi leżące w różnych płaszczyznach.
Zatem nie da się poprowadzić sfery przez dowolne punkty A,B,C,D nie leżące na jednej płaszczyźnie.
Czy mam rację?
Sfera, wniosek
-
- Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 17:41
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Pruszków
- Pomógł: 64 razy
Sfera, wniosek
Przecież w przykładzie, który podajesz, wszystkie cztery punkty leżą w jednej płaszczyźnie. Trzy z nich są współliniowe, czyli tworzą prostą, no i jest jeszcze czwarty gdzieś w przestrzeni. Dla dowolnej prostej i punktu istnieje wspólna płaszczyzna...
-
- Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 6 sty 2014, o 15:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 7 razy
Sfera, wniosek
Rzeczywiście. Zmyliła mnie część dowodu podawana przez autora.
"Prowadzimy okrąg przez dowolne punkty A, B, C. Jak wiemy jest to możliwe dla dowolnych trzech punktów na płaszczyźnie..."
"Prowadzimy okrąg przez dowolne punkty A, B, C. Jak wiemy jest to możliwe dla dowolnych trzech punktów na płaszczyźnie..."