Nie rozumiesz co to Twierdzenie Pitagorasa? Ależ ono nie ma nic wspólnego z językiem łacińskim.luka8. pisze: jeśli nie rozumiem nic z tego zadania !
-- 16 maja 2010, 16:00 --
Po wielu latach takiego podejścia trzeba było w tym roku zrobić specjalną "maturę dla debili" z matematyki, z zadaniami [w większości] na poziomie podstawówki i gimnazjum. Żeby osoby, którym się od 1 kl. podstawówki nic nie chce, mogły zdać ten egzamin.luka8. pisze:Prościej napisać chyba rozwiązanie niż mi tłumaczyć coś czego nie rozumiem.
Polecam:
autor artykułu pisze:Większość zadań była na poziomie szkoły podstawowej (...). Miałem wrażenie, że one przede wszystkim sprawdzały rozumienie tekstu polecenia. Bo jak już ktoś pojął, o co go eksperci Centralnej Komisji Egzaminacyjnej proszą (...), to już potem pozostało - pierwszy z brzegu przykład - podstawić liczbę w miejsce x oraz wykonać kilka prostych działań arytmetycznych, z którymi mógł poradzić sobie nawet dziesięciolatek. (...) A w pytaniu o rozmiar kąta - rozwartego (!), co widać z rysunku - kazano wybrać spośród wersji: 30, 60, 90 i 120 stopni. Przeglądając kolejne pytania dumałem: to jakiś żart, czy matura, do niedawna wzniośle zwana sprawdzianem dojrzałości?